Jakoś tak mało elegancko wyszło, bo najpierw wparowałam na bazarek pieluszkowy, żeby pozbyć się z szafy zalegających pieluszek, a teraz dopiero się witam, ale zaczęłam czytać wątki o dzieciakach, chustach i waszych cudnych handmade'ach i wyjść z forum nie mogę. Przyjmiecie z powrotem już niechustową i niepieluchową mamę?