Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 21

Wątek: Plecak prosty z dużym dzieckiem porady proszę ;)

  1. #1
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie Plecak prosty z dużym dzieckiem porady proszę ;)

    Zakładam swój własny wątek, ponieważ jesteśmy w trakcie warsztatów, tj. po pierwszych zajęciach i przed drugimi ostatnimi więc do przyszłej środy staram się codziennie wiązać, różnymi chustami, aby wycisnąć z warszatów co się da i chciałabym ponosić jeszcze córę w chustach, zanim całkiem mi z nich wyrośnie

    ponieważ już teraz bardziej rozumiem język chustowy proszę uprzejmie o wskazówki, wytykanie błędów, podpowiedź jak cyknąć fotkę by lepiej było widać co istotne(poniżej wypinam pupę, ale po to by było widać wiązanie od spodu ) wszelkie komentarze(po za ocenianiem jakże porannej fryzury i nomakeup'u) mile widziane z góry za wszystkie dziękuję.

    fotek na początek sporo potem troche pokasuję, nie chce zostać królową internetu

    moje nieudolne początki na najpiękniejsze chuście jaką miałam(przed latem jeszcze)






    a to obecnie:


















    i dwie pupy na koniec

    Ostatnio edytowane przez Magenta ; 29-11-2013 o 11:08

  2. #2
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Wszystko jest ok zawsze będziesz miała ciut z dołu nie dociagnięte, ciut z góry, na to chyba nie ma rady.
    Ja bym osobiście rączki wyciągnęła, czy po prostu zawiązała tak, żeby chusta była na wysokości łopatek.

    hmmmm....no i niby czemu z dużym?
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  3. #3
    Chusteryczka Awatar malgos
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,746

    Domyślnie

    Mi też się wydaje, że jest zupełnie dobrze, szczególnie ten drugi jest ślicznie dopracowany , miodzio po prostu. Ostatni wydaje mi się ciut luźny na górze, ale może to tylko złudzenie - efekt wychylającej się modelki, ale na tym etapie to już chyba nie ma aż takiego znaczenia. Fajnie, zazdroszczę po cichu.
    M&M 2006 , M 2009, M 2013, M 2017

  4. #4
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    wygodnie Ci jest?
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  5. #5
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    Nautika - z dużym, bo ponad rok ma i waży też już swoje pewnie ze 12 kg

    no właśnie luzy mam najczęściej z dołu, po warsztatach mam lepiej dopracowaną górę, mała mi już tak nie odstaje, wrzucam ją na samolocik z chusta pod pachami, bo się wtedy cieszy(niestety nie da się zatobołkować,) i wtedy dopiero układam wszystko i "robię" majteczki z chusty-ale staram się jak najwięcej chusty pomiędzy nas włożyć, bo wiem, że to ważne, dla bezpieczeństwa dziecka, poły też pod pupą staram się prowadzić po chuście, tu mała ma ręce w środku, ale najczęściej ma na zewnątrz wrzucę jeszcze z łapkami na wierzchu

    czy mi wygodnie- no właśnie, chusta mi się wbija w kości obojczykowe oraz czuję ja w pasie-za mocno się zawiązuję? dodam, ze gdy wiązałam małą z przodu kangurek dawał mi oddychać w przeciwieństwie do kieszonki i z informacji ogólnych: miewam bóle w okolicach krzyża, zastanawiam się nad wykończeniem tybetańskim, dodam, że moja córka ma tendencję do skręcania nóżek do wewnątrz i nie wiem czy to wykończenie będzie ok (pediatra na tą informację tzn. nóżek, zaleciła sztywne buty aby jej się ustabilizowały mięśnie w kostce nie patrząc nawet w jaki sposób ona chodzi... jeszcze trochę i pójdę do jakiegoś specjalisty, bo mnie te sztywne byty jakoś nie przekonują, mała chodzi od niedawna,2-3 mce, w skarpetach póki co bez kapci) o tych nóżkach tyle, bo może ktoś zna dobre wiązanie aby w tym pomóc, a nie zaszkodzić


    dziękuję dziewczyny za uwagi, chętnie jeszcze się czegoś dowiem

  6. #6
    Chusteryczka Awatar tesula
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Wejherowo
    Posty
    1,527

    Domyślnie

    Magenta, mój pediatra ostatnio powiedział, że teraz sztywne buty to się dopiero 4-latkom funduje, wcześniej daje się stopom czas na samoczynną stabilizację (moja starsza 27 m-cy też ma takie wykrzywione do środka stopy, ale jest coraz lepiej)
    I do zobaczenia na warsztatach!!!

  7. #7
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tesula Zobacz posta
    Magenta, mój pediatra ostatnio powiedział, że teraz sztywne buty to się dopiero 4-latkom funduje, wcześniej daje się stopom czas na samoczynną stabilizację (moja starsza 27 m-cy też ma takie wykrzywione do środka stopy, ale jest coraz lepiej)
    I do zobaczenia na warsztatach!!!
    no właśnie mi coś to usztywnianie nie podchodzi, ona bardzo długo raczkowała, teraz dopiero od niedawna chodzi, puszczam ją na boso, no w skarpetkach już teraz, bo w butach się prawie przewraca....usztywnianie mi się kojarzy bardziej z zanikiem mięśni niż z ich rozwojem...no ale specjalista to ja nie jestem i żeby nie było- jej tata też chodzi stawiając nogi do wewnątrz

    już doczekać się nie mogę warsztatów! do zobaczonka!

  8. #8
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,491

    Domyślnie

    Heh, duze dziecko... oczekiwalam dwuipollatka co najmniej
    Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014

  9. #9
    Chusteryczka Awatar malgos
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,746

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Magenta Zobacz posta

    no właśnie luzy mam najczęściej z dołu, po warsztatach mam lepiej dopracowaną górę, mała mi już tak nie odstaje, wrzucam ją na samolocik z chusta pod pachami, bo się wtedy cieszy(niestety nie da się zatobołkować,) i wtedy dopiero układam wszystko i "robię" majteczki z chusty-ale staram się jak najwięcej chusty pomiędzy nas włożyć, bo wiem, że to ważne, dla bezpieczeństwa dziecka, poły też pod pupą staram się prowadzić po chuście, tu mała ma ręce w środku, ale najczęściej ma na zewnątrz wrzucę jeszcze z łapkami na wierzchu
    )
    ooo, to zdradź prosze jak to robisz że góra ci taka fajnie dociągnięta wychodzi i pozycja nóżek też ładna, mimo że nie tobołkujesz. Ja ciągle próbuję plecak ale raz że moje dziecko też nie tobołkowe i luzy mi wychodzą u góry i nie moge sie ich pozbyć.
    M&M 2006 , M 2009, M 2013, M 2017

  10. #10
    Chusteryczka Awatar irish_dancer
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    u mnie też problem luźnej góry...chociaż mam wrażenie, że pojawił się dopiero teraz. Może mi się dziecko po wrzuceniu na plecy (też o tobołku nie ma mowy podnosi na rękach?
    faktycznie u Ciebie pięknie dociągnięta góra...też tak chcę

  11. #11
    Chustofanka Awatar MegiM
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    379

    Domyślnie

    Eh ja tez ciagnle nie dociagam gory:/ znaczy probuje a jak juz skoncze wiazac to sie okazuje, ze luz:/
    J. 27.04.13r. J. 03.04.15r.

  12. #12
    Chusteryczka Awatar irish_dancer
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    a może za bardzo garbimy plecy?

  13. #13
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    z tym garbieniem coś jest na rzeczy(ja się garbię nawykowo) plecak wiążę tak:
    -wrzucam małą na samolocik z chustą pod paszkami lub z biodra bez chusty i wtedy chustę zarzucam na nią
    -górne poły łapię z przodu i blokuję kolanami-póki co jeszcze zgarbiona/pochylona
    -nadal pochylona układam "majteczki" zbieram chustę i wciskam pod pupę i kolanka tak, aby było jej dość między moimi plecami a małą(czyli ten tobołek tworzę)
    -teraz staram się wyprostować(tu już mnie boli w krzyżu...) łapię 2-3 garście górnej poły i dociągam, resztę chusty tak lekko(tu cały czas trzymając dociąganą połę, a drugą zblokowaną między kolanami), skręcam połę chusty do wewnątrz i przekładam do tyłu-tu lekko unoszę nóżkę i pociągam/łapię troszkę materiał "majteczkowy" (czyli ten wór z pupą) i starając się po tym materiale poprowadzić połę chusty i z przodu blokuję kolanami
    -następnie jeszcze bardziej się prostując robię to samo...i na końcu wiążę węzłem płaskim najlepiej nie zawsze on mi wyjdzie

    powiem Wam, że teraz rozumiem nasze doradczyni, dlaczego tak trudno przez internet wytłumaczyć wiązanie naprawdę polecam warsztaty niby to samo robiłam w domu ALE: okazało się, że puszczam chustę, z czego nie zdawałam sobie sprawy, a także za mało się prostowałam no innych parę błędów

    jeszcze trochę i myślę, że będzie w miarę ok

    ach i napisałam duże dziecko, bo to klocuszek jest jak na moje plecy no i na warsztatach najstarsza, ale ja o chustach się dowiedziałam, gdy ona miała chyba 6-7 mcy i na początku w 7 mc-u tylko w MT i w 8 mcu ergo nosiłyśmy

  14. #14
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    Pierwszy plecak niedociągnięty, ale o tym wiesz już po warsztatach. Drugi jest OK, trzeci- ten z ice-rapalki- niedociągnięty.

    Próbowałaś dociagać pochylona z wypietą pupą? IzaBK, to super pokazuje w swoim filmiku- http://youtu.be/c4pssgDPLO4 ok 1:10.

    Zauważyłam, że masz chustę bardzo blisko szyi, może dlatego wbija Ci się w obojczyki, spróbuj położyć połe kawałeczek dalej- na ramieniu, tak jak nosisz prawdziwy plecak (w sensie takie cos jak plecak, a nie chustę z dzieckiem). Masz tez nosidło- ramiona nosidła nie idą tak blisko szyi- porównaj sobie i tam umieśc połe.

    KONIEC!!!! Tłumaczenie przez net zawsze mnie dobijało.

  15. #15
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    dziękuję Owieczko! każdą wskazówkę cenię, wiem jak ciężko przez internet, tym bardziej jestem wdzięczna za pomoc

    plecak nr 2 wiazałam z pasiaka didymosa, myslałam, że on nie da rady, ale o niebo lepiej mi z nim szło niż z rapalką-twarda sztuka z niej! a myslałam, że będzie lepiej, bo grubsza-nośniejsza, ale pasma chusty ciężko się w niej "przesuwają" no i postaram się jutro z tymi ramionami pokombinować, widzisz, nie zauważyłam, że chustę mam tak blisko szyi


    edit. dziś chciałam wrzucić kolejne fotki, ale jak zobaczyłam jaki koszmarny mi wyszedł zrezygnowałam....

  16. #16
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    podrzucę sobie swój watek bo pytanie mam jaka jest alternatywa dla plecaka prostego aby odciążyć odcinek dolny kręgosłupa? bo mnie po prostu w krzyżu(moim) łupie i tak samo mam w kieszonce z półrocznym dzieckiem sąsiadki, a w kangurku na przykład to nawet jak mam swoja małą boli dużo mniej lub wcale.

    dodam, że próbowałam wykańczać tybetanem i albo coś nie tak zawiązałam, ale wszystkie mieśnie "naokoło" szyi mnie "ciągnęły"

    proszę o pomoc

  17. #17
    Chusteryczka Awatar malgos
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,746

    Domyślnie

    A próbowałaś plecaka z koszulką (double hammac/double hammock - jest sporo filmików na youtube)? Tam pas idzie wokół klatki piersiowej, inaczej rozkłada ciężar, jest fajne zrównoważony na całej klatce (oczywiście dociągnięty porządnie). Dla mnie to najwygodniejsze wiązanie jak na razie, ale mam za małe dziecko (to dla siadających jest), więc tylko próbowaliśmy krótko w domu. Ale ty masz większego bąbla, więc możesz wypróbować. Technicznie na pierwszy rzut oka trudniejszy niż plecak prosty, ale po 4-5 wiązaniach już będzie znacznie lepiej, mi dociąganie tego plecaka idzie dużo lepiej niż w prostym.
    M&M 2006 , M 2009, M 2013, M 2017

  18. #18
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    kiedyś próbowałam, na warsztatach mieliśmy z krzyżem, ale mi nie podpasował, spróbuję z ta koszulką jeszcze raz(mam nadzieje, że mi starczy chusty )

  19. #19
    Chustomanka Awatar anasta
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    782

    Domyślnie

    Nie wiem, czy moje triki z plecakiem prostym będą pomocne, ale napiszę. Starsze dziecko wrzucałam przez ramię i sadzałam wysoko, dosłownie na swoim karku, tak żeby przy wiązaniu nie podciągać chusty z dzieckiem do góry (bo im jest większe i cięższe, tym to trudniejsze), tylko żeby ono opadało. Chustę nakładałam po zarzuceniu dziecka (znów: większe dziecko lepiej samo się trzyma na plecach - chyba że akurat nie chce siedzieć w chuście , ale to już inna sprawa), tak, żeby górna krawędź była przy szyi, a resztę pod pupę, i szybko się prostowałam. Ponieważ dziecko od początku siedzi za wysoko, to opadając, "dociąga" mi chustę, więc zazwyczaj wystarczy tylko trochę poprawić.

    I nie powstrzymam się od uwagi: jednak paski didkowe najlepiej pracują w plecaku, są nie do pobicia
    A. 2004, J. 2010

  20. #20
    Chustomanka Awatar Falka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    548

    Domyślnie

    Ja mam podobną metodę wiązania plecaka prostego jak anasta.
    Stawiam małą na podłodze z chustą założoną na jej ramiona, wrzucam przez ramię tak wysoko jak się da, ściągam nadmiar chusty z plecków i pakuję pod pupę i nóżki aż do samych kolan. Potem delikatnie opuszczam tak, żeby mała zjechała po chuście i zablokowała ją między sobą, a moimi plecami. Zbieram poły, usztywniam je i po sprawdzeniu, czy mała dobrze wisi robię "kaczy kuper" i dopiero wtedy zaczynam dociąganie zaczynając od dolnej krawędzi.
    "Chusta powinna szumieć przy dociąganiu" - przeczytałam to kiedyś w którym z postów i od tamtej pory bardzo lubię plecak prosty. Wcześniej był dla mnie bardzo niewygodny i też próbowałam różnych innych.
    Najlepiej nosiło mi się w DRS2S - jest podobny do plecaka z koszulką, ale nie trzeba się owijać materiałem. Latem zdecydowanie bardziej mi się sprawdzał.
    Gałganka 31.10.2011

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •