Jako że się okazało, że jest trochę dziewczyn, które kochają ten pasiak - tworzę wątek zachwalający.
Ja mam rozm. 1 z frędzelkami. Chusta jest wiekowa - czarna metka z lat 83-88. Jest pięknie wymiętoszona, ale nosi cudnie jak niewiele bawełenek. Najpiękniejsze kolory zielono-niebieskie. Jak sprawdzałam mój ma 218 gr/m2
No i zdjęcia:
Padło pytanie - czy Irysy podczas swojej ponad 30-oletniej kariery zmieniały odcienie, czy były bardziej-mniej nasycone - wspomóżcie zdjęciami swoich irysów (starych, nowych).
Ja jestem ciekawa jaka jest różnica w gramaturze. Dziewczęta - zapraszam do rozmowy o Waszych Irysach.