Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 52

Wątek: chusty już są niemodne!!!;)

  1. #21
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie Re: chusty już są niemodne!!!;)

    O matko, znów temat szelek powraca... To już co najmniej 3 dyskusja o tym samym

  2. #22
    Chusteryczka Awatar lemonka
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    2,182

    Domyślnie Re: chusty już są niemodne!!!;)

    Cytat Zamieszczone przez kamuszyca
    uważam, że w ruchliwych, niebezpiecznych, zatłoczonych miejscach to dobry pomysł. wcale mnie nie szokuje, wręcz przeciwnie. daje dziecku większą swobodę niż chodzenie "przy nodze" za rączkę.
    Zgadzam się


    Kto bije, żeby nauczyć, uczy bić.
    flickr-moje zdjęcia

  3. #23
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie Re: chusty już są niemodne!!!;)

    Cytat Zamieszczone przez visenna2
    Ani zabawne, ani szokujące. Ot, stary pomysł - na TBW czytałam, że kilkaset lat temu mamy przywiązywały chodzące dzieci do siebie sznurkiem, i szły do roboty np w gospodarstwie. Albo wychodząc, wiązały do mebli.
    I miały pewnośc że dziecko nie wlezie tam gdzie nie trzeba.
    W Polsce też ich używano, chociaż pierwotną funkcją była nauka chodzenia. Nazywały się ryzy (stąd chyba powiedzenie "Trzymać kogoś w ryzach", czyli ograniczać swobodę).

  4. #24
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie Re: chusty już są niemodne!!!;)

    Cytat Zamieszczone przez lemonka
    Cytat Zamieszczone przez kamuszyca
    uważam, że w ruchliwych, niebezpiecznych, zatłoczonych miejscach to dobry pomysł. wcale mnie nie szokuje, wręcz przeciwnie. daje dziecku większą swobodę niż chodzenie "przy nodze" za rączkę.
    Zgadzam się
    tez sie zgadzam. i co wiecej - jakies dwa tygodnie temu sama nabylam jedne... po tym, ja mlody chcial chodzic a mnie po 10 minutach kregoslup zaczal wychodzic najpierw pod loparka, a po kolejnych 10 - druga czesc w okolicy krzyzy... on jest malutki, lapki ma nisko. sprobujcie isc przez 10 minut z reka wyciagnieta do gory caly czas, potem podyskutujemy o tym, czy to fajny wynalazek czy nie, dobrze?
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  5. #25
    Chustofanka Awatar forgetit
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Wroclove
    Posty
    254

    Domyślnie Re: chusty już są niemodne!!!;)

    Mnie też nie szokuje, zwyczajnie ułatwiacz życia, nie musisz się stresować, że ci dziecko ucieknie pod samochód. Ja sama co prawda nie używam, bo mi jednak mentalnie nie do końca odpowiada trzymanie dziecka na smyczy, ale nie uważam, żeby to był jakiś bulwersujący pomysł. Jeden tylko zarzut mi się nasuwa na myśl: że przy takich szelkach, zamiast dziecku tłumaczyć, czemu nie może biec na ulicę, po prostu je zatrzymujesz i bardziej pracujesz z dzieckiem jak z "psem Pawłowa", niż wyjaśniasz, żeby zrozumiało. Na czym oczywiście traci wasz kontakt i więź.

  6. #26

    Domyślnie Re: chusty już są niemodne!!!;)

    Takie smycze mnie denerwuja,ja kilka razy Vercie mialam w szelkach,ale wlasnie w miejscach niebezpiecznych i pomoglo mi to.Potem juz przestala uciekac i teraz slicznie chodzi obok mnie albo za reke.

  7. #27
    Chusteryczka Awatar Frezis
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,972

    Domyślnie Re: chusty już są niemodne!!!;)

    Cytat Zamieszczone przez PodwójnaMama
    Teraz tylko czekamy, aż pod sklepami, poza palikami do przyczepiania psów, pojawią się też paliki "Tu przyczep swoje dziecko"

    Ja też przeciwna nie jestem. Jak mam mniejszego w chuście a zbliżamy się do ulicy to albo muszę pochylić się żeby wiekszego za rękę trzymać (przez co malutkiemu w chuscie niekoniecznie jest wygodnie) albo młodemu rękę wyrywać i iść wyprostowana. Ale raczej z taką krótką rączką bym wolała- bo tak to wyglada jakby faktycznie pieski wyprowadzali. Lepsza byłaby raczej taka z krotką rączką żeby dziecko nadal szlo obok rodzica a nie 3 metry z przodu lub z tyłu

    Moim zdaniem to jest właśnie różnica między szelkami a smyczą

    Szelki - wydaje mi się, że w niektórych momentach faktycznie mogą się sprawdzać. My nie używaliśmy, Franek jest dość posłuszny a na ruchliwej ulicy czy w sklepie jest zazwyczaj w wózku. W parku czy piaskownicy nie widzę potrzeby.

    Smycz - na tych zdjęciach to była właśnie głównie smycz. MOIM ZDANIEM smycz to jednak wynalazek dla psa... Dziwne to dla mnie, że rodzice idą przodem a dziecko z tyłu na smyczy... Ale jeśli komuś tak wygodnie...
    Dzieci to... kupa. Kupa radości i kupa kupy I jeszcze kupa zmartwień...

    Franek (Kako) 02.02.2008
    Krysia (Izia) 26.10.2009
    Janek 30.07.2014

    www.wysokipoziomcukru.pl
    www.dalekiswiat.pl
    zdjeciarka.blogspot.com

    Według psychologów dzieci wyrastają z lęku separacyjnego po drugim roku, nie piszą kiedy wyrastają z niego matki...

  8. #28
    Chustofanka Awatar zirca
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Ząbki
    Posty
    152

    Domyślnie Re: chusty już są niemodne!!!;)

    nieładnie to wygląda....chyba więcej sie w ten sposób krzywdy dziecku robi- kto czytał continnum, zrozumie....
    http://stellagonet.blogspot.com/
    ALEXANDER- 08-10-2008

  9. #29
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie Re: chusty już są niemodne!!!;)

    Cytat Zamieszczone przez zirca
    nieładnie to wygląda....chyba więcej sie w ten sposób krzywdy dziecku robi- kto czytał continnum, zrozumie....
    czytałam continuum i uważam że szelki mogą być świetnym sposobem na zastosowanie continuum w warunkach miejskich.

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  10. #30
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie Re: chusty już są niemodne!!!;)

    Cytat Zamieszczone przez Frezis
    Dziwne to dla mnie, że rodzice idą przodem a dziecko z tyłu na smyczy... Ale jeśli komuś tak wygodnie...
    czyli uważasz że dziecko powinno iść przodem?? To moim zdaniem jest bardzo nienaturalne. Dziecko idzie przodem tylko jak się czuje naprawdę pewnie na swoim terenie. Żaden ssak nie prowadzi dziecka przed sobą, dorosły idzie pierwszy wypatruje niebezpieczeństw, a dziecko idzie za rodzicem i dzięki temu czuje się bezpiecznie na obcym terenie.

    Cytat Zamieszczone przez forgetit
    Jeden tylko zarzut mi się nasuwa na myśl: że przy takich szelkach, zamiast dziecku tłumaczyć, czemu nie może biec na ulicę, po prostu je zatrzymujesz i bardziej pracujesz z dzieckiem jak z "psem Pawłowa", niż wyjaśniasz, żeby zrozumiało. Na czym oczywiście traci wasz kontakt i więź.
    Czemu nie tłumaczysz? W końcu w żaden sposób mówieniu szelki nie przeszkadzają.... to już chyba nie jest szelek wina że rodzice z dzieckiem nie gadają...

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  11. #31
    Chusteryczka
    Dołączył
    Nov 2008
    Posty
    2,160

    Domyślnie Re: chusty już są niemodne!!!;)

    mimo tych wszystkich argumentów za, nie podoba mi się to.
    po prostu nie moja bajka. cieszę się więc, że udało mi się dwójkę wychować bez smyczy czy szelek - choć szelki do nauki chodzenia już mnie nie ruszają.
    inna sprawa, że my więcej czasu na polu spędzamy niż przy ruchliwych ulicach
    Syn 2006
    Córa 2008
    Syn 09.2014

  12. #32
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    .
    Posty
    4,759

    Domyślnie Re: chusty już są niemodne!!!;)

    Cytat Zamieszczone przez Frezis
    Cytat Zamieszczone przez PodwójnaMama
    Teraz tylko czekamy, aż pod sklepami, poza palikami do przyczepiania psów, pojawią się też paliki "Tu przyczep swoje dziecko"

    Ja też przeciwna nie jestem. Jak mam mniejszego w chuście a zbliżamy się do ulicy to albo muszę pochylić się żeby wiekszego za rękę trzymać (przez co malutkiemu w chuscie niekoniecznie jest wygodnie) albo młodemu rękę wyrywać i iść wyprostowana. Ale raczej z taką krótką rączką bym wolała- bo tak to wyglada jakby faktycznie pieski wyprowadzali. Lepsza byłaby raczej taka z krotką rączką żeby dziecko nadal szlo obok rodzica a nie 3 metry z przodu lub z tyłu

    Moim zdaniem to jest właśnie różnica między szelkami a smyczą

    Szelki - wydaje mi się, że w niektórych momentach faktycznie mogą się sprawdzać. My nie używaliśmy, Franek jest dość posłuszny a na ruchliwej ulicy czy w sklepie jest zazwyczaj w wózku. W parku czy piaskownicy nie widzę potrzeby.

    Smycz - na tych zdjęciach to była właśnie głównie smycz. MOIM ZDANIEM smycz to jednak wynalazek dla psa... Dziwne to dla mnie, że rodzice idą przodem a dziecko z tyłu na smyczy... Ale jeśli komuś tak wygodnie...
    O widzisz... dobrze, ze rozróżniłaś te dwie rzeczy Tak więc moim zdaniem :szelki TAK, smycz NIE
    http://edu-mata.blogspot.com/
    https://www.facebook.com/EduMatablogspotcom/
    Syn Pierwszy - 06.2007 r.
    Syn Drugi - 10.2008 r.
    Córka Pierwsza - 03.2014 r.
    Córka Druga - 04.2018

  13. #33
    Chustomanka Awatar Gala
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków/Gruszów
    Posty
    782

    Domyślnie Re: chusty już są niemodne!!!;)

    Ej dziewczyny ( nie wszytskie rzecz jasna) czasami to potraficie kazdego zjechac jak Wam sie cos nie podoba ....nie ładnie bo ja i chustowa i szelkowo/smyczowa jestem i nie mozna nikogo moim zdaniem oceniac na podstawie zdjecia !!!!!! Ja uzywłama szelko/smyczy na zakupach gdy Zosia na mnie , siaty w rece tłum ludzi na placu targowym i Marysia na " uwiezi " i bron cie Panie Boze nie dlatego zeby ja ograniczac , tylko dla jej bezpieczenstwa. I nigdy nie ciagnełam jej za soba jak PSA choc nie raz słyszałam ze tak to wyglada. Była tylko zapinana wtedy kiedy to było konieczne.
    Marysia (03.01.2006 - 12:40), Zosia (19.01.2009 - 18:25)

  14. #34
    Chusteryczka Awatar Fiona
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    2,818

    Domyślnie Re: chusty już są niemodne!!!;)

    jak myślicie, może jest forum o smyczach?
    smyczomania. pl

  15. #35
    Chustofanka Awatar forgetit
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Wroclove
    Posty
    254

    Domyślnie Re: chusty już są niemodne!!!;)

    Czemu nie tłumaczysz? W końcu w żaden sposób mówieniu szelki nie przeszkadzają.... to już chyba nie jest szelek wina że rodzice z dzieckiem nie gadają...
    Ależ ja absolutnie nie miałam na myśli, że szelki winne temu, że rodzice nie gadają. Takie to były moje luźne przemyślenia i refleksje na temat zamieszczonych zdjęć i potencjalnych niebezpieczeństw związanych z używaniem/nadużywaniem szelek czy smyczy. To trochę tak jak z wózkiem i chustą: chusta po prostu bardziej sprzyja rozmowie, wózek trochę mniej, co nie znaczy, że ją uniemożliwia.
    Absolutnie nie potępiam rodziców stosujących szelki. U nas się nie sprawdziły z różnych względów, co nie znaczy, że nie doceniam ich użyteczności.
    Ale się naprodukowałam

  16. #36
    Chustofanka
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    232

    Domyślnie Re: chusty już są niemodne!!!;)

    Szelki, smycze, jakoś nie mam przekonania. Poważnie zastanawiałam się nad smyczami, jak moje bliźniaczki zaczęły chodzić, miały trochę ponad rok, obie były bardzo ruchliwe, szybko uciekały, a ja z jedną na rękach biegłam za drugą. Ponieważ codziennie szłam obok ruchliwej ulicy do parku, myślałam o takich smyczach, jednak skończyło się na lekkiej bliźniaczej spacerówce- wypuszczałam dziewczynki dopiero w parku.

    Prowadzanie takiego(rocznego i troszkę starszego) dziecka za rączkę, jest nie tylko niewygodna dla obu stron, ale może też doprowadzić do zwichnięcia stawu barkowego u dziecka- gdy się wyrywa albo potknie rodzic odruchowo może za mocno za rączkę pociągnąć. Czyli jednak szelki ze smyczą mogą być mniejszym złem. Mnie pediatra kazał nie prowadzać za dłoń, tylko trzymać opuszczoną rączkę dziecka za łokieć, to jednak bardzo niewygodne dla prowadzącego. Niektóre moje córki musiały się czegoś trzymać idąc koło mnie , brałam wtedy ze sobą krótki pasek z materiału, ja trzymałam jeden koniec, dziecko drugi, fajnie się sprawdzało, jednak to sposób na bezpieczne miejsca, gdzie w razie ucieczki da się dziecko szybko złapać. Widziałam też gdzieś zdjęcia chusty używanej jako smyczy, nie pamiętam gdzie, chyba na stronie chustomanii.
    Mam siedem córek, noszę najmłodszą, Zosię (27.12.2007).

  17. #37
    Chusteryczka Awatar kajkasz1
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Chojnice
    Posty
    1,644

    Domyślnie Re: chusty już są niemodne!!!;)

    Ja używałam chusty jako smyczy. Zwłaszcza nad jeziorem ze stromymi brzegami. Młody czuł się "na luzie", tzn nie protestował, że trzymam za rękę czy kaptur, co zazwyczaj czynię. A ja miałam pewność, że ciekawy wody w niej nie wyląduje.

    Kusiło mnie kilka razy, żeby mu kupić takie szelki z krótką smyczą, bo typ dziecka mam wyjątkowo ruchliwy. I dzisiaj na "spacerze" też mnie mocno kusiło, gdybym miała szelki to bym uwiązała. Jak piesa. W wózku nie chciał iść, poza wózkiem szedł nie w tą stronę co trzeba. W wózku laptop, plecak z jego rzeczami, strój Kacpra na aikido, gitara i zakupy. Czyli nasz ekwipunek piątkowy.
    Kto wie, o czym mówię, szelek nie potępi.

    Tak patrzę na te zdjęcia i coraz bardziej mnie ta smycz kusi
    Kajka, żona Macieja, blogująca mama trzech synów - stary blog , nowy blog



  18. #38
    Chustomanka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Rydułtowy
    Posty
    707

    Domyślnie Re: chusty już są niemodne!!!;)

    jak pierwszy raz slyszalam o szelkach, to odrazu w glowie sie buntowalam, ze to traktowanie jak psa. Teraz po doswiadczeniu z chodzaca Mel, juz nie uwazam szelek za zlo, nawet myslalam coby ich nei kupic. Na razie w okolicy ruchliwych miejsc sprawdza sie super rowerek, albo pouch. ale nie wiem jak dlugo jeszcze, i weim ze nie moge powiedziec ze nigdy ich nie bede stosowac. Mieszkamy przy bardzo ruchliwej ulicy 3 pasmowej, i kazde wyjscie z bloku zwiazane jest z ograniczaniem Mel, chociaz juz Wie ze ruszajace na parkingu auto moze byc niebezpieczne, zawsze przybieg do mnie jak tylko uslyszy odpalane auto, to jednak jadac droga auta ja fascynuja
    Dobrze uzywane szelki,jak najbardziej sa godne polecenia
    Amelka 07-09-2007
    Olaf 21-10-2012

  19. #39
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,792

    Domyślnie Re: chusty już są niemodne!!!;)

    w jakimś dzikim tłumie czy przy ruchliwych trasach dla bezpieczeństwa dzieci - jestem w stanie zrozumieć,

    ale na tych fotkach mnie nie tyle same smycze/szelki poraziły co to, w jakich sytuacjach są pokazane - obrazki jak maluchy na ziemi a rodzic wygląda jakby ciągnął opornego psiaka...
    albo ten szkrab na asfalcie a w tle jakiś TIR nadciąga - na sam widok się boję... po staranniejszym przyjrzeniu się - to chyba jakaś parada jest i zagrożenia rozjechaniem chyba nie ma - ale i tak wygląda koszmarnie...
    a jak sobie rodzic pogawędkę ucina a dzieciak na smyczy i to ze smokiem w buzi - dla mnie jakaś porażka...

    ale bliźniaki trzymające się za rączki - - i jakoś nie wyglądają jakby chciały uciekać - ale nie mam bliźniaków to nie wiem, co potrafią wywinąć
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  20. #40
    Chustoguru Awatar petisu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    8,828

    Domyślnie Re: chusty już są niemodne!!!;)

    Jak się ma 9 miesięczny brzuch i 3 latkę, która co chwila sprawdza czy może jednak zasady się zmieniły, to smycz się nie wydaje głupim pomysłem.
    Kiedyś mnie taki wynalazek tylko bawił, jak już się włąsnego dziecka nabawiłam, to zrozumiałam o co chodzi, chociaż nigdy nie używałam-nie było potrzeby, mam ostrożne dziecko (miałam?)
    Czy naprawdę unieruchomienie dziecka w wózku jest większym dla niego szacunkiem (?). Dzieci nie mają skojarzeń z psem, mam wrażenie, że chodzi głównie o to "co ludzie powiedzą".
    www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
    gugu-gaga.pl na Facebooku

    Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •