Pokaż wyniki od 1 do 13 z 13

Wątek: pouch i ciężkie dziecko

  1. #1
    Chusteryczka Awatar andziulindzia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,795

    Domyślnie pouch i ciężkie dziecko

    Moja córcia to już duża baba, ma 3 lata i jakieś 14 kg. Ale zdarza jej się zmęczyć okrutnie na spacerze i zasnąć nawet (choć właściwie już nie sypia w dzień ). Nie zawsze targam ze sobą MT czy chustę bo dużo miejsca zajmują, ale tak myślę intensywnie czy w ogóle warto zainwestować w poucha dla takiego dużego dziecka? Na takie krótkie awaryjne doniesienie do celu? Dodam, że swoją kółkową oddałam siostrze bo mnie już ramię bolało od moich klocków

    Andzia
    Moje ulubione ekoforum

    tylko nudne kobiety mają nieskazitelne czyste domy

  2. #2
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie Re: pouch i ciężkie dziecko

    mój półtora roczniak wazy 16 kg wielki facet z niego już.
    i tylko w pouchu teraz go noszę. w wiazance plecy odpadaja mi po 10 minutach. a w pouchu posadze na biodrze i godzinę spokojnie mogę nieśc jesli trzeba.

    mam 2 ukochane pouche, jeden bawełniany z gugu-gaga, a drugi od Tulipownej. noszą świetnie moje 16 kg szczęścia. i już mysle nad zakupem kolejnego
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  3. #3
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie Re: pouch i ciężkie dziecko

    Jak niedaleko to pouch sie dobrze sprawdza, tylko nie wiem jak taka duza panna by w nim spala
    nosilam ostatnio w pouchu 14 kg i bylo ok

  4. #4
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie Re: pouch i ciężkie dziecko

    Cytat Zamieszczone przez Jasnie Pani <img src=\"{SMILIES_PATH}/icon_smile.gif\" alt=\":)\" title=\"Smile\" />
    Jak niedaleko to pouch sie dobrze sprawdza, tylko nie wiem jak taka duza panna by w nim spala
    no spac sie raczej nie da
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  5. #5
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie Re: pouch i ciężkie dziecko

    Andziu,może lepiej jakąś krótką chustę ze dwa metry góra,co?łatwiej jakoś taką zawiązać,ja przynajmniej miałam problem z włożeniem dużego dziecka do poucha (rozmiar był dla mnie dobry),bo wiadomo-pouch jest mocno dopasowany zawsze,technicznie było mi trudno przełożyć długie nogi dzieciaczka trzyletniego.
    albo kółkowa?na sporą ilość kilogramów to najlepiej z grubszej tkanej uszyć,jak zaciągnęłam ogon na maksa to jeszcze owinęłam na pojedyńczy supeł ogon przy kółkach-dzięki temu się nie rozluźniało,no i przy kółkowej można przesuwac łatwiej dziecko trochę na plecy albo do przodu przy dłuższym noszeniu.

  6. #6
    Chusteryczka Awatar andziulindzia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,795

    Domyślnie Re: pouch i ciężkie dziecko

    O kurcze, nie pomyślałam o długich nogach i wsadzaniu do poucha
    A co do spania: i tak śpi jak ja niosę na ręku, wtula się we mnie i nic jej nie przeszkadza. bardziej mi chodzi o odciążenie moich rąk

    Andzia
    Moje ulubione ekoforum

    tylko nudne kobiety mają nieskazitelne czyste domy

  7. #7
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie Re: pouch i ciężkie dziecko

    dwumetrową szmatą mozesz jeszcze pomanewrować,bo ogon jest na tyle duży,że można nim głowę śpiącego dziecka przytrzymać-zakładasz na głowę i wtykasz koniec gdzieś przy drugim ramieniu,człowiek wygląda trochę jak mumia,ale dzieć jest odcięty od światła.
    a dwa meterki materiału to naprawdę niewielki tobołek.

  8. #8
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie Re: pouch i ciężkie dziecko

    mysle ze Magda dobrze prawi
    ja Michała nosze czesto w pouchu, dlatego nie mam kłopotów z usadzeniem go. nie wiem jak wysoka jest Twoja córcia. Michał ma ok. 93-95 cm, więc tez mały nie jest
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  9. #9
    Chustomanka Awatar jujama
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    okolice Legionowa :)
    Posty
    1,328

    Domyślnie Re: pouch i ciężkie dziecko

    Ja też jakoś technicznie nie wyobrażam sobie pakowania Julka do poucha, ale awaryjnie nosiłam go w kółkowej. Zawsze wygodniej niż na rękach, choć już się czuje te kg.
    Dzięki Magda za podpowiedź z węzełkiem z ogona - nie wpadłam na pomysł, by tak zapobiegać luzowaniu.
    JUlcza (16.04.2006), JAcusiowa (9.05.2008) i MAćkowa (14.12.2012) mama Magda
    http://jama-jujamy.blogspot.com/

  10. #10
    Chustoguru Awatar petisu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    8,828

    Domyślnie Re: pouch i ciężkie dziecko

    Ja Luśkę jesienią, 15 kg nosiłam w pouchu bez problemu. Nie jakieś super długie trasy. A co do wsadzania w poucha, to bardzo proste-zakłądasz go, kucasz koło dziecka i przekłądasz mu przez głowę zamiast podnosic dziecko i pakowac nogi do środka.
    Krótka wiązanka też się na pewno sprawdzi.
    www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
    gugu-gaga.pl na Facebooku

    Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.

  11. #11
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie Re: pouch i ciężkie dziecko

    ja tak próbowałam,ale sprawdziło mi sie w wiekszym rozmiarowo pouchu,bo w takim dopasowanym to zanim się dobrze usadowilismy to juz zlana potem byłam .

    i w kółkową tez tak wsadzałam,pomijam,że ja jakaś nieteges jestem fizycznie , bo na ławce nam to najlepiej wychodziło-jak dziewczę stało przede mną na niej, z kucków to ledwo ledwo wstawałam z takim obciążeniem.
    matko, co to bedzie, jak jedno z przodu, a drugie z tyłu przyjdzie mi nosić

  12. #12
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    bytom
    Posty
    401

    Domyślnie Re: pouch i ciężkie dziecko

    Kupiłam poucha w tym samym celu i się nie sprawdziło, sprzedałam go. Niewygodnie mi było. Używam na "krótko" kółkowej bo mam, ale jestem za opcją Magdy - krótka wiązana. Zawiążesz przesuwny na biodro albo na plecy.
    Agnieszka 24.08.2003
    Aleksandra 07.07.2007

  13. #13
    Chusteryczka Awatar andziulindzia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,795

    Domyślnie Re: pouch i ciężkie dziecko

    Jakoś nie pomyślałam o długości dziecka a moja córcia na ten moment nosi ciuchy już na 104. Długa jest, wzrost ma na 75 centylu. To chyba jednak poćwiczymy z dwumetrową szmatką. Magda, dzięki za pomysł

    Andzia
    Moje ulubione ekoforum

    tylko nudne kobiety mają nieskazitelne czyste domy

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •