Pewnie to trochę głupie pytanie, ale nie jestem pewna czy można suszyć pieluchy na kaloryferach? Trochę się obawiam, zwłaszcza o bambusy...
Bo u mnie znowu zaczyna się masakra z suszeniem - na dworze wilgoć, w domu wilgoć, wnoszę i wynoszę suszarkę, przewieszam pieluchy raz w jedną raz w drugą stronę (choć to chyba nic nie daje, ale przynajmniej czuję, że coś robię) i ciągle są mokre...