Faceci w czerni. Faceci zamotani

[owieczka33]

Z Fejsa Oszki.

Widzę słoneczka, Triskela i Brida. Ciekawe, które kolorki, bo panowie w czerni, nie pokazali

[inka]

fajowe

[Magenta]

Wiecie, że ja jeszcze w życiu faceta w chuście nie spotkałam? Tylko w Tuli i to tylko raz

[inka]

Wiecie, że ja jeszcze w życiu faceta w chuście nie spotkałam? Tylko w Tuli i to tylko raz

Ja raz widziałam w ergo no i kiedyś męża niosącego moje dziecię w zwykłej apaszce

[annmay]

Wiecie, że ja jeszcze w życiu faceta w chuście nie spotkałam? Tylko w Tuli i to tylko raz

Kurcze, zdałam sobie sprawę, że poza moim mężem, ja też nie spotkałam faceta w chuście. Za to dwóch znajomych w Babybjorn .

[Martulec]

Wiecie, że ja jeszcze w życiu faceta w chuście nie spotkałam? Tylko w Tuli i to tylko raz

spotykam codziennie wieczorem i to skubaniec wybredny, w didkach mu najlepiej nosić

[owieczka33]

W chuście to na żywo nie widziałam.

[rodzynka007]

ja raz na starowce w gdansku na ostatnich targach widzialam tate niosacego ok 6-miesiecznego chusciocha, a tak w wiekszosci to widze tylko meza jak nosi

[Alassea]

Mam to szczęście że już paru poza małżem widziałam no ale nie w oszach

[soh]

Ja widziałam na mężu pierwszy raz chuste kilka dni temu, plecaczek zamotal i nosił aż zasnela młoda poza tym elastyka dawno te używał, mietka, ergonomika, obecnie nosi głownie w nubigo.

[Bonita]

Wiecie, że ja jeszcze w życiu faceta w chuście nie spotkałam? Tylko w Tuli i to tylko raz

A ja widziałam mieszka na moim osiedlu

[Nalia]

fota super

[magnus]

Ale fajnie wyglądają!
Ja widziałam jedynie mojego męża z chustą i tatę z manducą

[margarita]

Mi się zdarza spotykać noszących tatów Ale trzech na raz? Za takim widokiem na ulicy na pewno wszystkie byśmy się obejrzały

[metis1]

Zdjęcie z jajem!

[Magenta]

Ciekawe, że nie ma takiej opcji w takich różnych głupawych artykułach typu jak poderwać kobietę- zamotaj się z niemowlakiem w chustę, to ci się nie oprze , no przyznać się, której by kolana zmiękły

[abcd_2007]

Ja też nie widziałam zadnego faceta zamotanego, poza moim M oczywiście

Nawet się śmiałam że w chuście może iść na podryw

[katarinqa]

mój dwa razy zamotał, ale niecierpliwy jest, więc mu kupiłam manducę i teraz się kłóci, kto ma dziecko nieść

[sowtil]

Magenta Ciekawe, że nie ma takiej opcji w takich różnych głupawych artykułach typu jak poderwać kobietę- zamotaj się z niemowlakiem w chustę, to ci się nie oprze

Tylko na ten podryw to starszak by się przydał, co by umiał głośno mówić "WUJKU"

Ja w chuście widziałam jednego pana na marszu rodziny, no i oczywiście męża i szwagra. Reszta preferuję nosidła lub żony.

Jak mój mąż się mota i zaczyna marudzić coś o dociąganiu i ściskaniu, to mu proponuję, że kupię dla niego nosidło. Od razu mu przechodzi marudzenie . Wybredny też jest, chusta kolorystycznie musi mu pasować.

[odynka]

fajne zdjęcie

ja widziałam, ojciec chrzestny naszych bliźniaczek nosi je czasem