Pokaż wyniki od 1 do 11 z 11

Wątek: "Boli mnie tyłka"

  1. #1
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,911

    Domyślnie "Boli mnie tyłka"

    Syn mój zaczął od kilku dni krzyczeć jakiś czas po nałożeniu pieluchy że boli go tyłek i chwyta sie za pieluche jakby cjciał zdjąć. Próbowłam go odpieluchować przez ostatnich kilka miesięcy ale bez efektów (tzn. taich których by chciała- do nich obsrany i obsikany dywan sie nie zalicza). Jak mu zdejmuję są leciutko wilgore ale nie całkiem mokre. Mam na myśli również pieluszki z mikropolarem/welurkiem syntetycznym. Wcześniej chodzil ponad pół godziny w obsikanych majtkach czy piżamce i go nie ruszało. O co chodzi?
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  2. #2
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,546

    Domyślnie

    dużo rzeczy może być. na początek obejrzyj pupinkę. może coś obtarte wystarczy lekko a wtedy każda ilość siku drazni i boli.
    ew. na noc w jednorazówkę lub papierek a pupę czymś posmarować, np bepanthenem - jak pomoże znaczy jakieś mikro obtarcie czy inne podrażnienie było.
    jak nie to to może już faktycznie go mokrość drażni i czas na nocnik?
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  3. #3
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    Może jakaś infekcja no ale u chłopaków to widać raczej... może ma coś otarte? Albo mu niewygodnie? Moj facecik to zawsze był wrazliwy na najmniejsze rzeczy typu metka, no po prostu masakrę z nim mam do dziś

  4. #4
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,911

    Domyślnie

    miał wcześniej kilka ranek bo ale juz mu przeszło. Smarowałam wcześniej bepantenem ale teraz to już nie ma co smarować. To się zaczęło zanim się ich dochrapał. Niczego nie widać, nawet odcisnięć gumki. Metek pieluchy nie posiadaja.Siusiak wygląda normalnie. Wcześniej pieluchy na tyłku były dla niego niezauważalne. Wszystkie były ok.
    coś mi podpowiada, że już dojrzał do nocnika, ale do tej pory niczego do niego nie zrobił mimo że wie co i jak. Wszystkim pokazuje i mówi co się tam robi tylko demonstracji na żywo sie jeszcze nie doczekaliśmy.
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  5. #5
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    pobawcie się w teatrzyk mojego syna łatwo było odpieluchować, a mała to nocnik uzywa do wspinania sie, musiałam go usunąć z jej drogi, żeby sobie krzywdy nie zrobiła ale ona ma czas, przez zimę to nie mam najmniejszego zamiaru próbować

  6. #6
    Chustomanka Awatar kamilam
    Dołączył
    Jun 2012
    Posty
    795

    Domyślnie

    Moja córa jak ją odpieluchowałam i zaczęła chodzić w zwykłych bawełnianych majteczkach obtarła sobie skórę na pośladkach taką miała delikatną po wielo, kilka razy całe pośladki posmarowałam kremem i przeszło.

    Lidka 29/10/2010 i dwa aniołki

    Bazarek: http://www.chusty.info/forum/showthr...99#post3469899

    Hand made rękawiczki wełniane: http://www.chusty.info/forum/showthr...14#post3469914

  7. #7
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    mnie się nasuwają dwie bardzo różne opcje...
    1) rzeczywiście jakieś mechaniczne, że tak powiem, uszkodzenie. obdarcie, zadrapanie, odparzenie - zwyczajnie bardzo wrażliwe miejsce
    2) opcja, którą przerabiało kilkoro znajomych dzieci w wakacje, czyli nawykowe zaparcia

  8. #8
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,911

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    mnie się nasuwają dwie bardzo różne opcje...
    1) rzeczywiście jakieś mechaniczne, że tak powiem, uszkodzenie. obdarcie, zadrapanie, odparzenie - zwyczajnie bardzo wrażliwe miejsce
    2) opcja, którą przerabiało kilkoro znajomych dzieci w wakacje, czyli nawykowe zaparcia
    z waleniem kupiszonów to sy nie ma problemów, właśnie czekam aż zrobi bo zwykle robi o tej porze. Co dziwnego jest w jednorazówce z nocy i nie krzyczy ze go boli
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  9. #9
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    ufff, to jest dobra wiadomość

    nie zmieniałaś detergentów?

  10. #10
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,911

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    ufff, to jest dobra wiadomość

    nie zmieniałaś detergentów?
    nie, piorę cały czas w tym samym od dłuższego czasu
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  11. #11
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    hej Wiewórka, jak tam dzis tyłka?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •