Michal o miesiaca chodzi do przedszkola w Belgii. Francuski jest dla niego jezykiem nowym, dochodzi stres zwiazany z przeprowadzka, zmiana przedszkola. Przez to wszystko sika w przedszkolu w majtki. Zdaza mu sie zrobic nawet codziennie Twierdzi ze wstydzi sie powiedziec Pani ze chce siku (musi powiedziec po francusku albo dac jej po prostu jakos znac, poza tym chodza tam co 1-1,5 godziny do lazienki)
Takze nie wiem co z nim zrobic, mam dosyc prania, dla niego dodatkowo to sytuacja wstydliwa.
Zakladac mu pieluche do przedszkola? Boje sie zeby nie zaczal mi znowu sikac w pieluchy.
Miala ktoras taki przypadek i zakladala dziecku do przedszkola pieluchy mimo ze byl odpieluchowany?
Dodam ze w zeszlym roku w polskim przedszkolu nie bylo takiego problemu