dawal samochodzik w poniedzialek i we wtorek, wszystko pieknie, a dzis przychodzimy i nie ma jego pani, jest chora i jakas inna zastepuje ja przez 15 dni
dzis sie nie posikal ale tez nie dal samochodu byl zreszta tylko 3 godziny, jutro normalnie do 15.30, musze uprzedzic ta nowa pania