No... Po poludniu jakos
Kobieto, ja o 10 dopiero wstaje! Sie nie wyrobie przed 13 na bank
Tylko mi dziecko zasypia o polnocy wolalabym jednak zeby zasypial wczesniej i wstawal kolo 8
Na 13 chyba sie wyrobie
Można zostawić na dole w klatce, albo wniesiemy do mieszkania
Dla mnie nie ma problemu ze spacerem
Ja dostepna cały czas jestem
Szkoda że jutro Cię nie bedzie, wyglada na to że tylko mi i Ince dupsko urośnie od ciasta
Ja jestem na diecie, malo zjem spacer... Zobaczymy, mnie taka pogoda jak dzis nie zacheca
To moze jutro o jakiejs ludzkiej godzinie jednak sie spotkamy? 15 moze? Bo o 13 to ja moge byc nieprzytomna
może być o 15 śpiochu, a ciasto dopiero sie piecze, spód z herbatników wypłynął i sie zmieszał z resztą, wkurzona jestem jak diabli
Mi to nigdy nie przeszkadzalo jak ciasto wyglada wiesz, ja jeszcze sie nie przestawilam na czas polski etc... przyniesc ci flamingi do pomacania?
Tej, mam 37,8 goraczki. Ale chyba spada. W kazdym badz razie - ja zwykle do 38,5 jestem na chodzie wiec mi to nie przeszkadza, Liam chyba zdrowy jest. Jezeli sie boisz, ze rosiewam zarazki i sie boisz o mlodego to mozemy przelozyc, jak nie to o ile mi gwaltownie nie skoczy (nie powinno, nurofen wzielam) to sie widzimy
Nie chcialam Ci smsa pisac o tej porze, zeby Cie nie obudzic, ale bylabym wdzieczna jakbys mi dala znac smsem cobym nie musiala forum sprawdzac 535255108
Zapomnialam poprzednim razem zapisac Twoj numer moglabys mi wyslac Twoj adres?
juz pisze smsa
Brrr, musze wczesnie wstac niech bedzie ta 13, zaraz napisze do Karoliny, bo oczywiscie jeszcze tego nie zrobilam ;P