Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 25

Wątek: Nasz plecak prosty

  1. #1
    Chusteryczka Awatar Wyga
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Wągrowiec
    Posty
    2,553

    Domyślnie Nasz plecak prosty

    Uczę się go od jakiegoś czasu już. Oszukał mnie skubaniec bo w porównaniu do kangura wydaje się być banalnym wiązaniem i jedyna trudność jaka miała mi przeszkodzić, czyli wrzucanie na plecy stało się dla mnie jego najprostszym elementem. Wrzucam z tobołka. Dociąganie i pozycja nóżek, to mnie trapi, a nie sądziłam, że będę miała z tym problem.. Nasz dzisiejszy plecak, oceńcie proszę


    Skoro tracisz grunt, to się wznosisz! Leć!

  2. #2
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Śliczny, jeśli Tobie i małemu wygodnie to wygląda na to, że wszystko jest dobrze podociągane
    Ale weź pod uwagę, szczególną uwagę to co pisałam w tym wątku, tam są zdjęcia i opisane jak plecak powinień być zabezpieczony:
    http://chusty.info/forum/showthread....k-oce%C5%84cie
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  3. #3
    Chusteryczka Awatar Wyga
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Wągrowiec
    Posty
    2,553

    Domyślnie

    Aaaaaaa..ok ok, będę pilnować Dzięki za zwrócenie uwagi!

    Skoro tracisz grunt, to się wznosisz! Leć!

  4. #4
    Chustomanka Awatar Aliszia
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    733

    Domyślnie

    Zdecydowanie za mała dupkowpadka i za mało chusty włożone pod kolanka i pod pupę- przy dłuższym noszeniu, chusta może się wyślizgnąć na plecy.

    Chusta musi być rozłożona od kolanka do kolanka.

    Zobacz np. mamęsłonia z innego wątku, jak głęboko chusta jest rozłożona.
    Mamasłon, nie będziesz zła za tę samowolę, prawda? :*

    Doula. Mama małej Polki, urodzonej16 czerwca 2012.

  5. #5
    Chusteryczka Awatar Wyga
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Wągrowiec
    Posty
    2,553

    Domyślnie

    Tak, tak, nautika zwróciła na to moją uwagę, jej zdjęcie pokazuje dokładnie to samo.
    Tak mi się wydawało, że za mało tam tego materiału.. Dlatego właśnie poły nie są na materiale pod pupą tylko przed nim, dlatego go nie przytrzymują.
    Kurcze, dobrze mi się wrzuca z tobołka ale gdzieś robię błąd, bo po wrzuceniu mi ten materiał z pod kolanek ucieka. Staram się chusty pod pupą nie dociągać aby nie uciekał ale to chyba jeszcze zanim dociąganie zacznę materiał zdąży uciec.

    Skoro tracisz grunt, to się wznosisz! Leć!

  6. #6
    Chustomanka Awatar hanna
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    523

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aliszia Zobacz posta
    Zdecydowanie za mała dupkowpadka i za mało chusty włożone pod kolanka i pod pupę- przy dłuższym noszeniu, chusta może się wyślizgnąć na plecy.

    Chusta musi być rozłożona od kolanka do kolanka.

    Zobacz np. mamęsłonia z innego wątku, jak głęboko chusta jest rozłożona.
    Mamasłon, nie będziesz zła za tę samowolę, prawda? :*

    Mam tez z tym problem ciągły ( jak uda mi się ułozyć dupkę i zabieram sie za szelki to dziecko prostuje nóżki i zaczyna się wszystko od poczatku, jak za długo mi schodzi to się mała zaczyna wiercić i w efekcie wiąze na szybko, ostatnio dupka w ogóle nie chce nam wpaść jak nalezy. Może przy okazji tego wątku jakieś rady?

  7. #7
    Chusteryczka Awatar ema
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Bory Tucholskie
    Posty
    1,747

    Domyślnie

    Nie wiem, czy dobrze, ale wkładałam dolną krawędź chusty w spodenki maluchowi. Wtedy materiał nie ucieka tak łatwo.
    Pięknie Wam w pawiach
    Pawel 2006 Milia 2011 Mikolaj 2013

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    O matko, ale jak ewentualnie, nie daj Boże, ta dupka wyjedzie, to chyba dziecko od razu nie leci na beton, co? Człowiek poczuje i da radę złapać?

  9. #9
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ema Zobacz posta
    Nie wiem, czy dobrze, ale wkładałam dolną krawędź chusty w spodenki maluchowi. Wtedy materiał nie ucieka tak łatwo.
    odbierasz sobie tym samym możliwość dociągnięcia/naprężenia dolnej krawędzi, czyż nie?

  10. #10
    Chusteryczka Awatar ema
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Bory Tucholskie
    Posty
    1,747

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    odbierasz sobie tym samym możliwość dociągnięcia/naprężenia dolnej krawędzi, czyż nie?
    Dlaczego? W moim odczuciu dawało to możliwość upchnięcia większej ilości materiału między nas, niż gdybym to miała robić mając dziecię na plecach.
    Ostatnio edytowane przez ema ; 21-08-2013 o 17:38
    Pawel 2006 Milia 2011 Mikolaj 2013

  11. #11
    Chusteryczka Awatar Wyga
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Wągrowiec
    Posty
    2,553

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez samasia Zobacz posta
    O matko, ale jak ewentualnie, nie daj Boże, ta dupka wyjedzie, to chyba dziecko od razu nie leci na beton, co? Człowiek poczuje i da radę złapać?
    Czuje się, że chusta zmienia położenie, nawet jeśli to tylko troszkę.
    Ja właśnie czuję, że ta krawędź wyjeżdża przy wiązaniu, tylko nie mam pomysłu co zrobić aby tak się nie działo...

    ema, dzięki

    Skoro tracisz grunt, to się wznosisz! Leć!

  12. #12
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    a jak masz to zrobić, skoro ona skitrana w tych spodenkach?
    nie zrobisz.

    a jak pociągniesz mocniej, żeby wyciągnąć (tak jak trzeba), to wtedy wyciągniesz bardzo dużo chusty do góry i w efekcie prawdowpodobnie podwiesisz dziecko za szyję na krawędzi, a środek "worka" i tak będzie niedociągnięty.

  13. #13
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Mi. ma rację. Choć na początek można sobie wkładać materiał w spodenki, żeby w ogóle dać radę jakoś podociągać i zniwelować strach przed wyciągnięciem całego materiału. Sprawdza się też wtedy kiedy dziecię strasznie się kręci, a my musimy na szybko zamotać. Jednak nigdy nie będzie wtedy możliwości dokładanego dociągnięcie plecaka. Może przy małym obciążeniu jest to wygodne, ale gdy ciężar dziecka wzrośnie wsadzanie chusty w spodenki powoduję, że w ogóle nas wiązanie nie odciąża, może być dociągnięta na maksa, a dziecię zgniecione, a i tak będzie nam ciążyć.

    Ja jeśli wrzucałam z tobołka, to już na plecach jeszcze dokładanie tą chustę układałam pod pupą i po udkach.
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  14. #14
    Chusteryczka Awatar ema
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Bory Tucholskie
    Posty
    1,747

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    a jak masz to zrobić, skoro ona skitrana w tych spodenkach?
    nie zrobisz.

    a jak pociągniesz mocniej, żeby wyciągnąć (tak jak trzeba), to wtedy wyciągniesz bardzo dużo chusty do góry i w efekcie prawdowpodobnie podwiesisz dziecko za szyję na krawędzi, a środek "worka" i tak będzie niedociągnięty.
    Wyjdzie ze spodenek Tyle, że w łatwiejszy sposób znajdzie się między mną a dzieckiem, zanim zacznę dociągać. Tym czy innym sposobem i tak trzeba dolną krawędź umieścić między sobą a dzieckiem. Fakt, dawno nie wiązałam. Musiałabym teraz pomotać, a nie bardzo mam możliwości. Nie zauważyłam, bym podwieszała malucha, ale przyjrzę się temu na pewno.
    Pawel 2006 Milia 2011 Mikolaj 2013

  15. #15
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    nawet jeśli tuż przed wrzuceniem na plecy dolna krawędź jest naprężona, to ćwiczenia i różnych myków wymaga takie jej "dociągnięcie", żeby wiązanie się udało.
    żeby uwierzyć w poprawny plecak po skitraniu dolnej krawędzi w spodenkach musiałabym go zobaczyć. bo wyobrazić sobie nie umiem

    ale nie chcę przez to napisać, że źle wiążesz

  16. #16
    Chusteryczka Awatar ema
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Bory Tucholskie
    Posty
    1,747

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    nawet jeśli tuż przed wrzuceniem na plecy dolna krawędź jest naprężona, to ćwiczenia i różnych myków wymaga takie jej "dociągnięcie", żeby wiązanie się udało.
    żeby uwierzyć w poprawny plecak po skitraniu dolnej krawędzi w spodenkach musiałabym go zobaczyć. bo wyobrazić sobie nie umiem

    ale nie chcę przez to napisać, że źle wiążesz
    Na jakimś filmiku wypatrzyłam ten sposób, ale kłócić się nie będę, bo zębów na tym nie zjadłam. W necie też można znaleźć różne rzeczy, to fakt. Zamierzam się przyjrzeć sprawie dokładnie, jak już będę mogła znów nosić Dzięki za uwagi Uciekam, śledzę i nie zaśmiecam
    Pawel 2006 Milia 2011 Mikolaj 2013

  17. #17
    Chustofanka Awatar soh
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Japonia
    Posty
    495

    Domyślnie

    Mój sposób na uciekająca pupe - zwykle ucieka ze względu na wierzganie wiazanej panny - to jedna ręka pod pupa ciagle, pilnujaca nożek. Wymaga pracy wiekszej palcami drugiej ręki (cdociagajacej poły) ale działa W chuste w spodniach się nigdy nie bawilam, ale moje dzieci mi sie juz od dawna na chuscie położyć do zarzucenia nie dają, o wtykaniu czegokolwiek gdziekolwiek nie wspominając. Ja zarzucam dziecko z chusta na ramionach, czasem najpierw najpierw dziecko a potem chuste (asekurujac ręka).
    Soh i same corki - Majka (08/2007), Kalina (09/2009), Sumire (07/2012), i Amelka (02/2015)

  18. #18
    Chustofanka Awatar cube
    Dołączył
    Jun 2011
    Posty
    452

    Domyślnie

    Ostatnio edytowane przez cube ; 22-08-2013 o 13:20
    Tomek 1994, Franek 2002, Antek 2011

  19. #19
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    cube, o co to chodziło?
    to Ty przez przypadek, czy jakiś nowy rodzaj spam-ataku?

  20. #20
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Kurcze Cube przed chwilą Twój post widziałam jako spam po angielsku jakaś reklama

    Co do wsadzania chusty do spodenek. Długo tak wiązałam ze strachu. I jest oczywiście sposób aby taki plecak wyglądał jak idealny, trzeba odpowiednio dobrać ilość wsadzanego materiały i bardzo dobrze go rozłożyć po nóżkach, ale nigdy nie będzie takie wiązanie idealnie nosić. Najbardziej wychodzi na cienkich chustach, przy grubszej materiał już na tyle się "bułuje", że nie da się dociągać odpowiednio. Uwierzcie mi nosiłam tak codziennie przez dobre 5 miesięcy
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •