Beco: nosidlo ergonomiczne

[Linda]

Mam juz swoje pierwsze Beco. Odkad po raz pierwszy przymierzylam Beco, to po prostu bardzo chcialam je miec. Wiem, ze byl juz temat o nosidlach....
Przymierzalam 4 rozne nosidla: Ergo, Patapum (baby i toddler), moshi i beco. Beco urzeklo mnie najbardziej, moze dlatego, ze nie tylko jest takie wygodne, ale tez duzo bardziej kobiece niz np ergo lub patapum.
Jakie jest Beco: nazwalabym to MT bez wiazanych paskow. Bardzo latwo sie zaklada. Po zapiecku pasa biodrowego (jest to bardzo wygodny pas) przesuwam cale beco na biodro, wkladam Orlinka, przesuwam malego na plecy, podtrzymuje jedna reka pod pupcie, zakladam pasy naramienne i pronto... gotowe.

Co mi sie podoba: panel jest dosc duzy, wiekszy niz w ergo. Material bardzo przyjemny w dotyku (moj jest taki welwetowy), miekki, ale zarazem bardzo podobny sztywnoscia do materialu MT (tzn nie jest wcale sztywny, ladnie sie uklada). Tam gdzie sa nozki dziecka, material jest dodatkowo podszyty, aby dziecku bylo mieciutko w nozki. Panel sam wielkoscia przypomina panel mojego MT Kozy. Pas biodrowy jest bardzo wygodny, pasy naramienne tez. Dzisiaj nosialam malego na plecach przez prawie 2 godziny, nie czulam jego ciezariu.
Moja wersja beco to panel beco i te beco nie maja odczepianego 'kapturka', ktory wyciaga sie gdy maluch zasnie.
Beco ma dluzszy panel niz np ergo, kolezanka ma 3 lenia corcie i jej dziecie nadal ladnie miesci sie w beco.
Nie wiem czy komfort noszenia zalezy od budowy mamy, pewnie tak, bo jednemu moze odpowiadac takie nosidlo, a innemu inne. Kiedy przymierzalam 4 nosidla, ktore wymienilam na samym poczatku, Orlinek wydawal mi sie najlzejszy wlasnie w beco.

Postaram sie dzisiaj przeslac kilka fotek, na poczatek same beco bez malucha, bo musze poczekac, az starsze dzieci wroca ze szkoly, aby nam mogly zrobic zdjecia.

[Linda]

A tutaj jest kilka fotek

a tutaj jest zblizenie na panel, jest to taki haftowany panel:


To jest model 4th generation beco.

[Linda]

upss. przez pomylke wkleilam inne beco na pierwszym zdjeciu, tutaj wklejam nasze:

[polaquinha]

Bardzo ładne to Twoje Beco jest
Fajnie by było takie nosidło przymierzyć-wzdech...



Niech się dobrze nosi!

A tak w ogóle to bardzo drogie takie cudo?

[Linda]

Nowe sa niestety drogie, mniej wiecej tyle ile nowy didek.

[Linda]

Dodam tylko, ze beco raczej nadaje sie dla takich dzieci, ktore juz samodzielnie siedza (choc na stronie www pisza ze nawet dla noworodka). Nawet teraz gdy Orlinek ma prawie 10 miesiecy, do noszenia z przodu wygodniejsza jest chusta, czy tradycyjny MT, ale na plecach to beco jest rewelacyjne

[polaquinha]

Wiesz co, jesli wziąc pod rozwagę realia Uk to chyba nie jest tak straszliwie drogo. Jesli chodzi o Polskę, no to juz trzebaby dłużej sobie odkładać na to-ale skoro mówisz,ze tak smakowicie sie nosi... hmmm...własnie robie sobie rachunek sumienia i myslę sobie,ze przydał by mi się Dżin -jak z lampy

[serafinka]

to jeszcze wklej Orlinka w nosidle!!!!!!!!!!!!!!

[Agnen]

A tutaj jest kilka fotek

też miałaś żabę??

[Ruda]

ladniusie

[Linda]

Zaby niestety nei dali z nosidlem
Orlinek dzisiaj marudny, bo musial rano wstac i razem ze mna odwiezc dzieci do szkoly (maz w Brukseli, wiec ja o 7 wstalam, a normalnie to moj maluszek jeszcze lubi pospac do 9 rano...)
Moze jutro uda nam sie jakies foty strzelic.
Poszlam z nim za to na dlugi spacer, siedzial sobie na plecach i patrzyl na swiat. A mi bylo tez bardzo wygodnie

[Ania z Tulikowa]

Piękniusie Z niecierpliwością czekam na Wasze zdjęcie w tym cudeńku.

[Linda]

ok, przesylam dwie fotki zrobione przez moja corcie. Bardzo dzisiaj wialo, wiec fotki takie sobie

zdjecie z tylu


z boku:

[polaquinha]

ślicznie oboje wygladacie, a Beco tylko podkreśla Waszą urodę
Co Ty chcesz od tych fotek -fajne są! Czy ja dobrze widzę? Luty, a Ty w samej bluzeczce?? Tak ciepło tam macie? Ehhh!

[Linda]

Dzisiaj nie jest tak cieplo, bywalo juz nawet 14 stopni Na spacerze mielismy jeszcze kindercoat, ale do zdjecia zdjelismy kurtke, bo nie byloby widac Beco

[polaquinha]

Ten haft jest naprawde śliczny

[Linda]

Moja corka nosila dzisiaj Orlinka na plecach i mowila, ze on wydawal sie duzo lzejszy niz naprawde jest. A tutaj ta fotka,
najstarsza z najmlodszym:

[/img]

[kajka78]

Bardzo ladne nosidlo
a fotki jak zwykle macie boskie!

[Linda]

Bylismy dzisiaj na pieknej wycieczce, w malutkiej wsi skad pochodzi angielski malarz John Constable. Jest tam dom kryty strzecha, dom ma ponad 400 lat.
Orlando spedzil dzisiaj 2 godziny w moim walentynkowym beco 'zyrafa' Chyba mu sie podobal spacerek, bo szybko zasnal Naciagnelismy wtedy taki doczepiany kapturek do spania, aby malemu glowka nie opadala do tylu. Maz mowil, ze nie czul prawie ciezarku slodkiego synka, ze dobrze i wygodnie mu sie nosilo w tym beco. Kiedy ja nosze malego, staram sie, aby maly byl troche wyzej, Zbyszek mowil, ze ciut nizej bylo mu troche wygodniej. A oto trzy fotki:
panowie ida do przodu:


maly slodko sobie spi na plecach taty (widacz troczki od kapturka):


Orlando zanim zasnal:

[polaquinha]

Orlinek to sama slodycz po prostu.
Widze teraz,e wszelkie zaglowki i kapturki sa dosc praktycznym rozwiazaniem na ponad godzinne wycieczki.