Hanulka 07.2010; Lenka 01.2013; Oleńka 07.2016
Prosimy o 1% dla naszej Lenki: http://www.chusty.info/forum/showthr...a-naszej-Lenki
No i w końcu kupiłam nosidełko Isara Jest mega wygodna i dla mnie i Ola w niej ma fajną pozycję
Hanulka 07.2010; Lenka 01.2013; Oleńka 07.2016
Prosimy o 1% dla naszej Lenki: http://www.chusty.info/forum/showthr...a-naszej-Lenki
przychodzę się pożalić kupiłam w październiku Kibi w sklepie gugu-gaga. Nosiłam je sporadycznie, bo dzieć bądź co bądź już bardzo samodzielny, aż tu nagle patrzę, że pękł mi jeden z karabińczyków, który służy do regulacji wysokości panelu
zgłosiłam to oczywiście w sklepie, ale chyba dałam się wydymać. do zakupu nie dostałam paragonu, dowiedziałam się tylko, że wszystkie ewentualne reklamacje będzie załatwiał sklep. pod koniec marca, jak tylko zauważyłam uszkodzenie zgłosiłam je z prośbą o reakcję i.... NIC. Kibi nie odpisuje, a na moje prośby o reakcję jakąś, bo potrzebuję tego nosidła, dowiedziałam się, że "nic się nie da zrobić" i że jedyne co, to mogę dostać inny karabińczyk i sobie sama naprawić wadę.
Jestem w szoku. Zarówno postawą sklepu, który jest prowadzony przez forumkę i jednak liczyłam na jakąś uczciwość, jak i producenta nosideł, który totalnie olał sprawę.
Ignaś 07.2013
Marynia 03.2015
Hela 03.2018
BLW = Bobas Lubi Wypaćkanie
Szczerze mówiąc ja myślę, że to przez cenę/sklep. Jak nie masz paragonu to nie da się zgłosić za bardzo reklamacji, może dlatego to tak wygląda. Może coś jest nielegalnie prowadzone albo bez podatku. Wystarczy spojrzeć na cenę bez podatku w tym sklepie: http://naapacompl.shoper.pl/pl/p/KIBI-bez/194. Jest wyższa niż w gugu gaga z przesyłką. A u producenta http://kibi.cz/zbozi.php?volba=karta...-KiBi-Princess w przeliczeniu na PLN też jest drożej. Podejrzewam, ze dlatego nie ogłasza się też na olx. Ale ciężko powiedzieć... Nie jestem przeciwko szarej strefie ale kupno spod lady zawsze wiąże się z ryzykiem i tu chyba nie warto .
Ja poczekam, aż ktoś zechce odsprzedać już takie wypróbowane.
Ale czy sklep gugu gaga działa normalnie ? Nie mogę znaleźć takiego nigdzie. Z ciekawości chciałam zerknąć
Sent from my SM-N9005 using Tapatalk
Działa na fejsie. Nie wiem już, co o tym myśleć i wkurzony jestem, bo to moje jedyne toddlerowe nosidło nie wiedziałam, że to jest spod lady, czy nielegalnie. Cena może być przecież niższa, jeśli kupuje się hurtowa ilość na dalszą sprzedaż.
Ignaś 07.2013
Marynia 03.2015
Hela 03.2018
BLW = Bobas Lubi Wypaćkanie
Nie mogę znaleźć w rejestrze firm. Czy płaciłas przelewem ? Jeśli tak - ja bym zadzwoniła do skarbówki, powiedziała ze kupiłaś, nie dostałaś paragonu, teraz masz przez to problem (producent ma obowiązek rozpatrzyć reklamacje jeśli sklep odmawia, to producent udziela gwarancji ale musisz mieć paragon), podała dane firmy na jakie konto płaciłas i zapytała czy są w stanie Ci powiedzieć czy firma w ogóle legalnie istnieje.
Prócz tego - rzecznik praw konsumenta (darmowa infolinia nadal działa ?) - tylko tutaj potrzebny będzie jakikolwiek dowód wpłaty za zakup - masz ?
Sent from my SM-N9005 using Tapatalk
W rejestrze może być inna nazwa. Ale jednak wszystko w sumie wygląda nieciekawie Dianek dobrze radzi,może jeszcze nie wszystko stracone.
"Szczęście dla ludzkości, że nie możemy zmusić dzieci, by ulegały wpływom wychowawczym i dydaktycznym zamachom na ich zdrowy rozum i zdrową ludzką wolę." J. Korczak
Znalazlam jakieś dane tego sklepu (adres) ale nie mogę znaleźć w rejestrze, natomiast może to wynikać z tego ze szukam z telefonu a strona nie dostosowana jakoś... choć firmę mojej siostry znajduje od razu
Sent from my SM-N9005 using Tapatalk
Chcecie dokument nadania NIPu, umowę spółki czy fakturę zakupu nosideł sprzed 2(?) lat.
www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
gugu-gaga.pl na Facebooku
Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.
Ja nie mam wątpliwości, że firma istnieje i mam dowód przelewu. Też sądzę, że włączanie skarbówki to przesada. Po prostu martwię się, co dalej będzie.
Ignaś 07.2013
Marynia 03.2015
Hela 03.2018
BLW = Bobas Lubi Wypaćkanie
Nie musisz mieć paragonu, wystarczy dowód że kupowałaś w danym sklepie - potwierdzenie przelewu np.
(Tzn. Oczywiście że paragon powinni Ci dac. To nie podlega dyskusji. Jednak dowodem zakupu jest również potwierdzenie przelewu, czy nawet oświadczenie, że coś kupiłaś w danym sklepie)
Marcysia '13 Janka '18
Wiecie co to sprzedaż bezrachunkowa? Wiecie, że spółki cywilnej nie znajdziecie w rejestrze, jedynie jej wspólników?
Sprawa nie dotyczy wadliwego nosidła, ale nosidła użytkowanego od ładnych kilku miesięcy, nie jestem w stanie fizycznie zmusić producenta do odpowiedzi na maile, mogę go jedynie systematycznie nękać. Zaproponowałam przesłanie swojego karabinczyka, ale to ewidentnie nie zadowala klientki. I nie, sklep noe istnieje, istnieje firma, a ja mam jeszcze trochę rzeczy w szafie, nigdzie się nie reklamuję.
www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
gugu-gaga.pl na Facebooku
Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.
Myślę, że najwięcej kwasu narobił brak kontaktu na początku. Czechy są w Unii Europejskiej. Można się zwrócić do jakiejś instytucji skoro producent tak działa? Jest jakaś gwarancja na nosidła? Bo też bez gwarancji to nic nie da się zrobić.
EDIT: Jak sprzedawczyni mówi, nosidło było używane kilka miesięcy. Jeśli nie ma gwarancji na produkt to nie można go zwrócić jako wadliwego po takim czasie, tylko reklamować na podstawie gwarancji.
Ostatnio edytowane przez Wifee ; 15-04-2017 o 12:52
Domyślnie w UE jest 2 lata gwarancji na towar.
odsyłam po podstawowe informacje na tą stronę: http://europa.eu/youreurope/business.../index_pl.htm# (aktualizacja sprzed miesiąca więc dobre dane + kilka innych przydatnych gdzie szukac pomocy)
Isolt, jeśli sklep w którym kupowałaś nie jest oficjalnym dystrybutorem na terenie PL i nie ma własnych warunków gwarancji to musisz uderzać bezpośrednio do producenta. A ten jeśli na maile nie odpisuje - polecam rzecznika praw konsumenta, oni na prawdę bardzo pomagają.
tylko czy polski rzecznik praw kosuymenta bedzie mogl cos zrobic w czechach?
bardzo mnie dziwi to, ze Kibi nie ma zadnych wlasnych procedur gwarancyjnych. wydaje sie, ze to jedna z podstawowych rzeczy, jakie powinni miec zapisane w swoim regulaminie - krok po kroku, co sie robi w przypadku gwarancji, reklamacji czy zwrotu.
co do karabinczyka - ja sama go sobie nie wszyję, bo 1. nie potrafię, 2. to już chyba całkiem przekreśla jakąkolwiek gwarancję, prawda? to chyba nie na tym powinno polegać.
Wifee- ja nie chce go zwracać, ja go chcę naprawić! chcę mieć działające, bezpieczne nosidło dla dzieci.
p.s. Tula załatwia takie sprawy zupełnie inaczej - ich customer experience to powinien byc wzor do nasladowania przez wszystkie firmy i sklepy internetowe.
Ignaś 07.2013
Marynia 03.2015
Hela 03.2018
BLW = Bobas Lubi Wypaćkanie
Producent nie ma obowiązku udzielania gwarancji. Ciężar roszczeń reklamacyjnych spoczywa NA SPRZEDAWCY. To sprzedawca na podstawie obowiązującej ustawy z lipca 2014 udziela z mocy prawa dwuletniej rękojmi i ma obowiązek reklamację rozpatrzyć. Jeśli wada nie jest spowodowana uszkodzeniem mechanicznym i została ujawniona w okresie do 6 miesięcy od zakupu z automatu uznaje się, że istniała w momencie zakupu. Panią petisu zapraszam na szkolenie z praw konsumenta i obowiązków sprzedawcy, każdy, kto prowadzi działalność handlową jest zobligowany do znajomości przepisów prawa. A ta pani prawo łamie. Isolt, nie odpuszczaj. Prześlij mi Twojego maila na priv, wyślę Ci moje autorskie materiały ze szkolenia, które prowadzę dla sprzedawców w swojej firmie. Żebyś wiedziała, jakie masz prawa.