Nie chodzi mi tyle o materiał jak jego
procentową zawartość w chuście...
Moja lista naj:
50% konopie..uwielbiam..
zastanawiam się czy można by dorwać gdzieś
100% konopii i jak to się ma do 100% lnu?
Nie mam niestety konopnych ciuchów, żeby
ciut porównać
PS: wiecie, że pierwsze Levisy były właśnie z konopii
Uwielbiam 100% lnu..genialny skład, który
wymaga cierpliwości, nie każdy lubi
Lubię 30% jedwabiu dopełnione bawełną..
więcej jedwabiu mam wrażenie nosi gorzej
-więcej delikatnego składu w chuście..
40% wełny jest ok, 50% nosiło mi się gorzej...
Podsumowując...lubię jak chusta ma 1/3 składu
wełny czy jedwabiu, delikatnych włókien...
i jak najwięcej, najchętniej 100% mocnych,
sztywnych i wytrzymałych włókien jak len
czy konopie...nie próbowałam bambusa...
Ciekawa też jestem jakiego rodzaju włókien
konopnych używa didek a oscha..bo teksturą
przy 50% zawartości różnią się niesamowicie..
Testując i testując uważam, że didek używa
mimo to najlepszych jakościowo włókien..
(nie)zwykła 100% bawełna jest o niebo lepsza
od konkurencji..
Wymarzony skład: konopie z lnem dopełnione
bawełną co by dodać im ludzkiego charakteru
No ale to już wersja trzynitkowa