Czasem wychodzi lepiej, czasem gorzej...
Najgorzej, że Mlody się rozgląda w czasie wiązania
A i jeszcze miałam dodac, że uczywmy się wiązać kangura zamiast kieszonki - trudniej mi trochę, ale zdecydowanie wygodniejsze wiązanie - wkurza mnie tylko ten ogon dlugaśny, więc wiążę na razie z ktorszej chusty. Co robicie z tym długaśnym ogonem?
I jeszcze - takie zlamane indio w zasadzie dociąga się samo w każdym razie lepiej niż nowa AlMelle.
Ostatnio edytowane przez AneczkaG ; 08-09-2013 o 22:08
M. 2000- uczę się, nie przeszkadzać!!!, P. 2003 - pięknię się, nie przeszkadzać!!! i F. 2013 - czy ktoś się ze mną pobawi???
Aneczka,
to pokaż przy okazji jeszcze kangurka
W kieszonce daj ciut więcej chusty na główkę. Gdy dziecko zaśnie powinno się zabezpieczać główkę- tak plus minus do połowy ucha. W trakcie wiązania chusta zsunie się na karczek i to jest OK. A potem naciągniesz na główkę
Spróbuj wiązać ciut niżej, bo cofasz głowę i możesz mieć bóle kręgosłupa.
Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl
No a ja się cały czas zastanawiałam, co zrobic z tym nadmiarem materiału, jak młody sie rozgląda, bo mu to własnie na kark zjezdza.
Zdjecia kangurka na razie nie mam - motałam ostatnio tylko kieszonkę, bo albo młody marudził i trzeba było szybko, albo robiłam to w sklepie. A poza tym przy takiej pogodzie to on spi caly dzień.
M. 2000- uczę się, nie przeszkadzać!!!, P. 2003 - pięknię się, nie przeszkadzać!!! i F. 2013 - czy ktoś się ze mną pobawi???
Ja też podepnę się pod temat Mam 5-tygodniowe dziecię. Kiedy miał 2 tygodnie wybraliśmy się do doradczyni chustowej i uczyliśmy się wiązać kieszonkę. I tak chodziliśmy do przedwczoraj, kiedy to dostałam opr od położnej, że dziecko, które nie trzyma główki, zawsze musi mieć chustę naciągniętą na głowę. Nam mówiono, że chusta ma sięgać tylko do połowy karku. To jak to w końcu jest z tą główką? :/
I przy okazji jeszcze nóżki - mieliśmy nóżki podciągać małemu do góry, ale żeby były do siebie równolegle, na szerokość bioderek. Kiedy powinniśmy zacząć ustawiać je w żabkę?
Kamila, najlepiej zapytaj Doradczynię, z którą miałaś zajęcia Będzie lepszym, bo bezpośrednim źródłem informacji. A przede wszystkim zna Ciebie i Twoje dziecko i na pewno świadomie i z określonych powodów doradziła Ci takie a nie inne wiązanie.
Gdy dziecko czuwa chusta do karku wystarczy. Jeżeli dziecko zaśnie naciągamy chustę na główkę, aby nie rozciągać mięśni karku. Ale to widać, czy główka zwisa
Wyjątkiem są wcześniaki, które zwykle potrzebują chusty do połowy ucha także w czasie czuwania.
Co do ustawienia nóżek to zapytaj jeszcze raz swoją doradczynię, na pewno wszystko bardzo dokładnie Ci wytłumaczy.
Nóżki ustawiane są niejako z automatu przez samo wiązanie i jego wybór jest tutaj kluczowy i indywidualny dla każdego dziecka.
Żabki nie powinniśmy "ustawiać" na żadnym etapie. Kości dziecka urosną, zrobi się mniej miejsca i one same się lekko rozjadą
Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl