Strona 1 z 4 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 73

Wątek: Najbardziej żałuję ze sprzedałam...

  1. #1
    Chusteryczka Awatar Fusia
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    2,933

    Domyślnie Najbardziej żałuję ze sprzedałam...

    żałujecie jakiejś sprzedaży ?
    ja MAŁO CO SPRZEDAŁAM JESTEM Z TYCH CO CHOMIKUJĄ CHUSTY ale sprzedałam krótkie awokado z naturalnym bambusem nie wiem czy gdybym miała coś cienkiego i któtkiego to bym żałowała ale brak mi takiej chusty-w pozytywnym jasnym kolorze ,miękka przewiewna chłodna w dotyku cienka a wmiarę nośna i kruciutka nie wiem czy ja ją sprzedałam czy wymieniłam żal ze odeszła;((
    Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Filippa
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Opole/Katowice
    Posty
    3,410

    Domyślnie

    Dmuchawce NC
    Nautilus Papaya
    Nautilus Perlmutt
    Indio ultramaryna stara
    Zara Triyellow

    Za każdą tęsknię z innego powodu.
    Roch 09.07.2010, Leon 20.05.2013 i Tola 05.01.2015

  3. #3
    Chusteryczka Awatar grazyna
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    1,793

    Domyślnie

    Ja wielu chust nie miałam, ale bardzo żałuję, ze sprzedałam pierwszą chustę (tak z sentymentu), a była to czerwona Rapalka twarda jak decha i Girasola Jesiennej Polki też mi żal.
    Tymon 15 lutego 2011 i Antonina 27 lipca 2015

  4. #4
    Chustomanka Awatar sheep
    Dołączył
    Sep 2010
    Posty
    908

    Domyślnie

    indio konopne antracyt, prawdziwy szmatan, szorstki, w niebrudzącym kolorze
    indio rose, pikne róziowe
    fioletowe gekony, w ogóle mam jakiś sentyment do gekonowych chust

    w ogóle już nie noszę, a jeszcze dwie szmaty trzymam, nie wiem... tak na wszelki wypadek czy jak?

  5. #5
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Irlandia/Galway
    Posty
    2,796

    Domyślnie

    Vatanai Kipawa
    A. 02.2010, T. 06.2012

  6. #6
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Ja tylko za LL paradiso, tak mi się kolory podobały,że mogła bym ją zostawić i po prostu się patrzeć na moje dziecię leżące na niej

    Aaa no i jeszcze Honsiu z kaszmirem... Głupia byłam, teraz na plecach noszę to mi go brakuje bardzo
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  7. #7
    Chustomanka Awatar koleszna
    Dołączył
    Dec 2012
    Miejscowość
    lubuskie
    Posty
    982

    Domyślnie

    Trochę glamoora i bardzo indio gr tak bardzo że kupiłam sobie drugie.


  8. #8
    Chustomanka Awatar Roma
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,451

    Domyślnie

    Agave, już jest u mnie z powrotem (choć inny egzemplarz)
    Justyna.
    Doradca Noszenia w Chuście i Nosidłach Miękkich Akademii Noszenia Dzieci (Kraków, czasem Krosno)
    Adam
    16.10.2009, Blanka 3.11.2011, Emil 6.09.2014

    Świat to lustro. Twój świat zewnętrzny jest dokładnym odbiciem twojego wnętrza

  9. #9
    Chusteryczka Awatar milorzab
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    PodWarszawa
    Posty
    2,567

    Domyślnie

    Erba, odzyskana
    Xela
    Chinablau
    Asia, mama Ignacego, Tosi, Dominika, Weroniki i Maksa


  10. #10
    Chusteryczka Awatar paulina
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    90419
    Posty
    2,980

    Domyślnie

    leo cafe, teraz mi szkoda kupic za "normalna" cene, bo okazyjnie sprzedalam i prosilam o prawo pierwokupu słodka naiwności
    Kokoszka, 12.2010
    Kokos, 11.2013
    Fi, 3.2016

  11. #11
    Chustomanka Awatar Gundi
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    597

    Domyślnie

    LL tęcza. Piękna była, kochałam te kolory, ale prawie w niej nie nosiłam. I tak jak melodi, mogłabym ją sobie zostawić do samego patrzenia No i moją pierwszą też sprzedałam, a myślałam, że zostanie do końca noszenia.
    2009 2012

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar Bonita
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    4,117

    Domyślnie

    żałuję troszkę maruyamy, mogłaby pozostać dla potomnych
    i bardzo bardzo mi żal moich jedwabi, jakie miałam, tęsknię za tym luksusem
    i pawi w gradacji, ta chusta mogłaby być wieczna...
    Basia 29/08/2009 Jacuś 15/08/2012

    Bycie położną grozi tym, że pęknie ci serce, ale to nic złego,
    ponieważ wydostanie się w ten sposób mnóstwo miłości.
    Staniesz się dzięki temu lepszą położną. [Stephen, mąż Iny May Gaskin]


  13. #13
    Chustodinozaur Awatar qqrq5
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    zachodniopomorskie
    Posty
    18,785

    Domyślnie

    Perełki Polki ale juz nabyłam ponownie i ją kocham
    Ostatnio edytowane przez qqrq5 ; 31-07-2013 o 23:33
    [*] i
    Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013

    Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter

  14. #14
    Chusteryczka Awatar alifi
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Rydzynki
    Posty
    2,521

    Domyślnie

    Przed chwilą zwizualizowałam sobie sprzedaż Zinka (wszak próbuję go sprzedać) i zaczęła mi rura mięknąć. Żadnej ze sprzedanych nie żałuję (nawet pamira ), ale chyba żałuję, że wystawiłam Cesarza. Czuję się jak zdrajczyni, nie tyle wobec chusty, co wobec siebie samej Coś mi jeszcze zostało z czasów chustowielbienia, ślad irracjonalnego uczucia żywionego do kawałka materiału.
    Kajetan Iwo (31.01.2008) Kalina Jagoda (16.05.2011)

    UWIERZYŁAM W ŻYCIE POZAFORUMOWE

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar MartaS
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    ja też żadnej nie żałuję. kiedyś żałowałam i odkupowałam chusty które już kiedyś miałam, ale okazywało się że to już nie to... nie ta chemia. Dlatego przestałam żałować jakiejkolwiek chusty, którą sprzedałam (a trochę tego było... )
    Ala i Hania 2009, Ewa 2012

  16. #16
    Chustoguru Awatar mamaslon
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    WLKP
    Posty
    6,033

    Domyślnie

    przez chwile - sekunde ...bylo mi zal caprici ...doszła afrodytka, spoko...jest super...tamta cieszy nową mame wielce, to bardzo fajne...jak sprzedajesz chuste która tak tak bardzo przebardzo lubisz i nastepne dzieciaki sa w nich kochane
    Kruszynka 2010
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci
    LULAMY Akademia Chustonoszenia
    Specjalistka od metody karmienia dzieci- BLW (Bobas Lubi Wybór), Certyfikowany uczestniczka szkolenia z BLW prowadzonego przez Gill Rapley.
    BabyLedWeaning
    oraz Stowarzyszenie Poznań w Chuście
    moje zwierzaki i

  17. #17
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Nie żałuję sprzedanych chust, ale do wielu mam ogromny sentyment. Np. do mojej pierwszej własnej chusty (LL) czy do Nino TS, dzięki której polubiłam plecaki. W zasadzie każda moja chusta miała jakieś "coś" i z większością było mi się trudno rozstać, ale trzeba jednak zachować jakiś zdrowy rozsądek

  18. #18
    Chustomanka Awatar Anemonka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    688

    Domyślnie

    manduca olive grove najlepsze i wg mnie, oczywiście, najpiękniejsze nosidło

  19. #19
    Chustoholiczka Awatar szast.prast
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,356

    Domyślnie

    nie żałuję żadnej sprzedanej, bo ukochana i tak ze mną została

  20. #20
    Chustomanka Awatar FatalFuchsia
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Holandia
    Posty
    753

    Domyślnie

    Jak na krótki czas noszenia, sprzedałam kupę chust. Żałuję trochę Grassa (choć wyglądałam jak galopująca suchotnica w tym kolorze) i bardzo żałuję OSL - wstrętna w dotyku, szorstka ściera, ale ten kolor powalał na kolana.
    Tęsknię również za innym indio, kupfer-graphit, na szczęście znalazłam mu godnego następcę.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •