Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 73

Wątek: Najbardziej żałuję ze sprzedałam...

  1. #41
    Chusteryczka
    Dołączył
    Dec 2010
    Posty
    1,631

    Domyślnie

    Nie żałuję żadnej chusty. Jedną jedyną zostawiłam
    Był jednak czas, kiedy żałowałam /żal to zbyt małe słowo/ pewnego mietka. Ale że poszedł w dobre /BARDZO dobre/ ręce olmis, to go odzyskałam. I już nigdy w życiu się go nie pozbędę

  2. #42
    Chustoholiczka Awatar Marciula
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    3,991

    Domyślnie

    Bardzo żałowałam, że sprzedałam SN ash, ale już mieszka u mnie kolejny
    Na początku bardziej emocjonalnie podchodziłam do chust, teraz tylko mnie cieszą jak dostaję, kilka razy ponoszę w jednej i już to nie to, już jej nie chce.... Masakra, wariatka ze mnie
    Brakuje mi róży julietek, bo piękne były, VHI oj to była super szmatka.... No i Elias staram się znaleźć kolejnego, ale nikt sprzedać nie chce....
    No i pewnie będę żałować, że Natka w deery poleciała kilka dni temu w świat, jeszcze do mnie nie dotarło, że już jej nie mam.

    Także tego lepiej cieszyć się, że wlatuje coś nowego niż rozpamiętywać co się puściło w świat...

  3. #43
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Sosnowiec
    Posty
    542

    Domyślnie

    katje
    Wojtuś 5.12.2011

  4. #44
    Chustoholiczka Awatar aliona
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    mieszkam w Łodzi, gdzie nawet bieganie psom szkodzi
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    Nic. Żadnej nie żałuję
    złotowłosa i trzy misie
    <3 <3 <3

  5. #45
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aliona Zobacz posta
    Nic. Żadnej nie żałuję
    ja tez

  6. #46
    Chustoholiczka Awatar samuela
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    USA/Wro
    Posty
    5,737

    Domyślnie

    Żałowałam vespersa, bo to była pierwsza Oscha, którą pokochałam. Ale teraz mam vespersa kółkowego .
    I żałuję wełen - alto zen, bramble, maya, japan indigo, śnieżynki . Ale i tak bym w nich nie nosiła .

  7. #47
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    562

    Domyślnie

    mi chwilę jest smutno jak coś sprzedam , ale po dwóch- trzech dniach jest ok za bardzo mnie ciągnie do tego by próbować nowych chust by rozpamiętywać

  8. #48
    Chustomanka Awatar koleszna
    Dołączył
    Dec 2012
    Miejscowość
    lubuskie
    Posty
    982

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Marciula Zobacz posta
    Bardzo żałowałam, że sprzedałam SN ash, ale już mieszka u mnie kolejny
    Na początku bardziej emocjonalnie podchodziłam do chust, teraz tylko mnie cieszą jak dostaję, kilka razy ponoszę w jednej i już to nie to, już jej nie chce....
    Także tego lepiej cieszyć się, że wlatuje coś nowego niż rozpamiętywać co się puściło w świat...
    Ja też tak mam niestety oprócz rzeczonego wcześniej GR


  9. #49
    Chustopróchno Awatar Karusek
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    12,472

    Domyślnie

    mojego ukochanego, wypieszczonego, długo poszukiwanego szarego japanka z jedwabiem Stałam przed domem nowej właścicielki i jeszcze nie byłam pewna, czy go zostawię u niej, czy jednak nie
    (jest niedaleko, 30km, i gdyby jeszcze kiedyś ktoś, to może do mnie wrócić. Ale i tak strasznie mi przykro, że już go nie ma w szafce)
    i w sumie to chyba jedyna chusta, której mi aż tak bardzo żal
    2 + 7 (2005-2018)

  10. #50
    Chusteryczka Awatar milorzab
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    PodWarszawa
    Posty
    2,567

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez milorzab Zobacz posta
    Erba, odzyskana
    Xela
    Chinablau
    odkupilam wszystkie
    i stwierdzam, ze nie zaluję, że je sprzedałam
    nie wiedziałam, ze to są te które naprawdę kocham, ze moj stosik to mogłyby być te trzy plus zink plus roże zen
    Asia, mama Ignacego, Tosi, Dominika, Weroniki i Maksa


  11. #51
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    żałuję sprzedania eibe. I odfarbowanych czarnych pawii 2007.

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  12. #52
    Chustoholiczka Awatar amst
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    4,830

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Filippa Zobacz posta
    Dmuchawce NC
    Nautilus Papaya
    Nautilus Perlmutt
    Indio ultramaryna stara
    Zara Triyellow

    Za każdą tęsknię z innego powodu.
    Filippo - papayę moge ci czasowo podesłać

    Ja żałuję Vatanaia Solsbury, był moim jednorożcem.

  13. #53
    Chustoholiczka Awatar aliona
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    mieszkam w Łodzi, gdzie nawet bieganie psom szkodzi
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    Filippo, "Twoje" Perlmutty pojechały do Kalifornii.
    Wiem, marne pocieszenie, ale przynajmniej trochę świata zobaczą. W Polsce nikt ich nie chciał.

    Ja się przymierzam do pozbycia wszystkich szmat ale jak natrafiam na ten wątek, to mnie zaczyna w dołku ściskać
    złotowłosa i trzy misie
    <3 <3 <3

  14. #54
    Chusteryczka Awatar alifi
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Rydzynki
    Posty
    2,521

    Domyślnie

    Łeeee, myślałam, że aliona się zwierzyła i przygnałam w dyrdy. Aliono, dziewczyno z piegami i skryta, wyjaw, której Ty żałujesz?
    Kajetan Iwo (31.01.2008) Kalina Jagoda (16.05.2011)

    UWIERZYŁAM W ŻYCIE POZAFORUMOWE

  15. #55
    Chustoholiczka Awatar aliona
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    mieszkam w Łodzi, gdzie nawet bieganie psom szkodzi
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez alifi Zobacz posta
    Łeeee, myślałam, że aliona się zwierzyła i przygnałam w dyrdy. Aliono, dziewczyno z piegami i skryta, wyjaw, której Ty żałujesz?
    no ja już pisałam, że żadnej nie żałuję
    taki kozak ze mnie.
    tylko się lękam, że jeszcze tak coś sprzedam, że pożałuję (nawet już wiem co to może być, bo stos równo złożony czeka aż się zbiorę i zaniese go na bazarek)
    złotowłosa i trzy misie
    <3 <3 <3

  16. #56
    Chusteryczka Awatar alifi
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Rydzynki
    Posty
    2,521

    Domyślnie

    Aj, pacz pani, przeoczyłam Twoją śmiałą deklarację. Ja właśnie zinka, com go miała sprzedać i pożałować, biorę do Łęczycy (jednak jedziemy tam, choć plany były inne), w nadziei, że rycerstwo młodą zmęczy, a wózkiem będzie niewygodnie, bo w Łęczycy na pewno chodników nie mają tylko sążniste korzenie pod stopami sterczą Spotkamy się tam, na owych nieubitych drogach? Czy Wy jutro? Czy wcale?
    Kajetan Iwo (31.01.2008) Kalina Jagoda (16.05.2011)

    UWIERZYŁAM W ŻYCIE POZAFORUMOWE

  17. #57
    Chustoholiczka Awatar aliona
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    mieszkam w Łodzi, gdzie nawet bieganie psom szkodzi
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez alifi Zobacz posta
    Aj, pacz pani, przeoczyłam Twoją śmiałą deklarację. Ja właśnie zinka, com go miała sprzedać i pożałować, biorę do Łęczycy (jednak jedziemy tam, choć plany były inne), w nadziei, że rycerstwo młodą zmęczy, a wózkiem będzie niewygodnie, bo w Łęczycy na pewno chodników nie mają tylko sążniste korzenie pod stopami sterczą Spotkamy się tam, na owych nieubitych drogach? Czy Wy jutro? Czy wcale?
    ciągnąc offtop: nie wiem czy dziś, czy jutro, czy wcale
    mąż wczoraj wrócił z tzw. delegacji i nie mamy sprecyzowanych planów

    a żeby w temacie było, to pożałować mogę garnetów.
    odkupiłam te samiućke, com je kiedyś sprzedała.
    odkupiłam i w nich nie noszę
    złotowłosa i trzy misie
    <3 <3 <3

  18. #58
    Chustoholiczka Awatar brikola
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    3,607

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Anemonka Zobacz posta
    manduca olive grove najlepsze i wg mnie, oczywiście, najpiękniejsze nosidło
    O to to! ja też...
    no i oczywiście moej najpierwszej - Girasola Owocowy koktajl. z sentymentu rzecz jasna

  19. #59
    Chusteryczka Awatar wildhoney
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    Land of Mordor
    Posty
    2,120

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aliona Zobacz posta
    Filippo, "Twoje" Perlmutty pojechały do Kalifornii.
    Wiem, marne pocieszenie, ale przynajmniej trochę świata zobaczą. W Polsce nikt ich nie chciał.
    jak nie chciał, jak chciał? <pyta z rozpaczą>
    Nazgul, 1. 02. 2009; Morgulina 13. 06. 2011
    One candle left to burn now... before the Darkness comes.

  20. #60
    Chustoholiczka Awatar samuela
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    USA/Wro
    Posty
    5,737

    Domyślnie

    Sprzedałam właśnie bambusową SN Midnight i już żałuję .

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •