Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 32

Wątek: zmechacenie chusty

  1. #1
    Chustomanka Awatar zewelinal
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Lubuskie
    Posty
    710

    Domyślnie zmechacenie chusty

    kurcze dziewczyny ryczeć mi się chce
    po wczorajszym praniu indio aspicort z jedwabiem w 4 miejscach wyszedł meszek na chuście, takie mocno zmechacone nitki.
    prałam według instrukcji, dbałam jak należy, nosze dużo, no ale do tego chyba jest szmata,
    Mam ja od miesiąca, u mnie prana 2 raz. O co chodzi??? czyja to wina, moja? poprzedniej właścicielki?
    no ręce opadają, da się to naprawić?, sprzedać tak żeby nie wyszło na zero??
    pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!





    09.02.2011
    03.04.2013

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar aliona
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    mieszkam w Łodzi, gdzie nawet bieganie psom szkodzi
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    hmm, dziwne, od samego prania to się raczej nie zrobiło.
    a prałaś samo czy w towarzystwie?
    może zahaczyłaś czymś? jakimś rzepem?

    według mnie to nie tragedia. defekt kosmetyczny.
    ale ja nie jestem wyczulona w tym temacie
    złotowłosa i trzy misie
    <3 <3 <3

  3. #3
    Chustomanka Awatar zewelinal
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Lubuskie
    Posty
    710

    Domyślnie

    sama sie prala
    09.02.2011
    03.04.2013

  4. #4
    Chustomanka Awatar zewelinal
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Lubuskie
    Posty
    710

    Domyślnie

    defekt kosmetyczny? fmm miesiac uzytkowalam i delikatny jedwab sie rozpierdzielil. no cos jest nie tak. uwazam ze nie powinno miec miejsca takie zdarzenie. mam wrazenie moze zreszta bledne ze sprzedal mi ktos chuste mozno uzytkowana i z wadami. tylko co dalej?
    09.02.2011
    03.04.2013

  5. #5
    Chustomanka Awatar madlles
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    wrocław
    Posty
    879

    Domyślnie

    jeśli kupowałaś chustę bez meszków to nie jest
    to wina poprzedniej posiadaczki..piszesz, że
    prałaś dwa razy...w jakiej temp, z wirowaniem,
    samodzielnie czy z innymi rzeczami, jakich
    środków użyłaś? po praniu prasowałaś?

  6. #6
    Chustomanka Awatar zewelinal
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Lubuskie
    Posty
    710

    Domyślnie

    pralam sama chuste w 30 stopniach bez wirowania w proszku do kolorow persil i jej nie prasowalam. zawsze piore wedlug instrukcji. program pranie reczne. wiec bardzo delikatnie. moze to ze stsrosci?
    09.02.2011
    03.04.2013

  7. #7
    Chustomanka Awatar madlles
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    wrocław
    Posty
    879

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zewelinal Zobacz posta
    pralam sama chuste w 30 stopniach bez wirowania w proszku do kolorow persil i jej nie prasowalam. zawsze piore wedlug instrukcji. program pranie reczne. wiec bardzo delikatnie. moze to ze stsrosci?
    ja mam naturalny jedwab z 2008, ostrożnie się z nim obchodzę
    przy praniu, meszków brak, czy więc starość ma jakiś wpływ? chyba nie..
    Bynajniej nie w przypadku jeśli meszki pojawiły się po praniu,
    bo niestety włókna zwierzęce czyli wełna i jedwab mają to do siebie
    że się mechacą po dłuższym użytkowaniu..na to nie ma się wpływu..
    można wyczesać
    Ja nie prałabym w proszku do kolorów persil bo zawiera przeogromne
    pokłady mydła, a te uszkadzają delikatne włókna..ja stosuje
    albo delikatne dziecinkowe bio proszki (obecnie BIO, te od nappy fresh),
    albo specjalne środki do prania jedwabiu albo wełny...

  8. #8
    Chustomanka Awatar zewelinal
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Lubuskie
    Posty
    710

    Domyślnie

    wiec moze to to. czyli proszek? i mozna to czesac? czy ja dalej nie uszkodze wlokien ? no i jak to proszek to za pierwszym razem bylo ok dlaczego?
    09.02.2011
    03.04.2013

  9. #9
    Chustomanka Awatar madlles
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    wrocław
    Posty
    879

    Domyślnie

    być może dlatego, że włókna za pierwszym razem
    trochę uszkodziłaś a drugiego prania już nie
    wytrzymały..być może..jedna z opcji..ciężko
    powiedzieć..na 100% jedwabiu nie prałabym
    normalnym proszkiem..do didikowych jedwabi
    jest zawsze załączana instrukcja (na stronie www
    również) jak obchodzić się z jedwabiami...pisze jak byk, żeby używać delikatnych detergentów
    bez zawartości mydła..
    Jedwabiu nigdy nie czesałam i nie robiłabym tego..
    zbyt delikatny..natomiast do wełny
    (czy to chusta czy sweterek)biorę jednrazową
    maszynkę do golenia i "golę" nią materiał
    schodzi wyśmienicie..
    A tak generalnie to przykro mi z powodu
    tego jedwabiu , moim zdaniem zmian nie da
    się cofnąć, chociaż może ktoś zna jakiś sposób,
    chętnie też się doedukuję

  10. #10
    Chustofanka Awatar kachna_zg
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    364

    Domyślnie

    a może skoro prała się sama to pozahaczała się od bębna? nie wiem jaką masz pralkę, moja stara potrafiła pozahaczać delikatne materiały
    Maciek 27.01.2009; Zoja 12.01.2011

    Doradca Noszenia Clauwi®, Doula, Promotor Karmienia Piersią Zielona Góra i okolice

  11. #11
    Chustomanka Awatar madlles
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    wrocław
    Posty
    879

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kachna_zg Zobacz posta
    a może skoro prała się sama to pozahaczała się od bębna? nie wiem jaką masz pralkę, moja stara potrafiła pozahaczać delikatne materiały
    to również słuszna uwaga, chust raczej
    nie powinno się prać w pojedynkę

  12. #12
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Irlandia/Galway
    Posty
    2,796

    Domyślnie

    Przykro mi, ale wygląda na to, że to z winy prania. Jedwab powinno się prac w płynie do delikatnych tkanin. Zwykle proszki zawierają enzymy, które są świetne na plamy, ale mogą uszkodzić włókna zwierzęce takie jak wełna czy Jedwab. Poza tym chust nie powinno się prac pojedynczo, bo jest większa szansa, że się poobcieraja w bebnie. Ja zawsze piorę z pościelą lub recznikami.
    Rozumiem frustrację. Ja też mam chustę z jedwabiem, w której nie wiadomo skąd zrobiły się spore przesunięcia notek i też nie wiem co zrobić.
    A. 02.2010, T. 06.2012

  13. #13
    Chustoholiczka Awatar JustNik
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    3,775

    Domyślnie

    tak jak ktos juz napisal, sprawdz dokladnie beben Twojej pralki, moze jest tam jakis wystajacy kawaleczek metalu, nawet malenki juz wystarczy zeby zniszczyc tkanine szczegolnie jesli pralas sama.

    no i plyny do jedwabiu/welny nie proszki
    lato 2008, jesień 2010, zima 2013... i jesieniozima 2022
    --------------------------------
    doradca Akademii Noszenia Dzieci od 2010
    instruktor Masażu Shantala od 2013




  14. #14
    Chustomanka Awatar zewelinal
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Lubuskie
    Posty
    710

    Domyślnie

    pralka jest ok
    09.02.2011
    03.04.2013

  15. #15
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JustNik Zobacz posta
    tak jak ktos juz napisal, sprawdz dokladnie beben Twojej pralki, moze jest tam jakis wystajacy kawaleczek metalu, nawet malenki juz wystarczy zeby zniszczyc tkanine szczegolnie jesli pralas sama.
    albo mogło coś zostać po poprzednim praniu, jakiś mały element, czasem coś się zapodzieje w zakamarkach bębna

  16. #16
    Chusteryczka Awatar lori
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    2,150

    Domyślnie

    Ponieważ padają zarzuty do poprzedniej właścicielki, którą jestem ja, pragnę wyjaśnić że chusta nie miała żadnych zmechaceń, używana normalnie. Prałam ja wyłącznie ręcznie w płynach do wełny i jedwabiu.
    Ostatnio edytowane przez lori ; 27-07-2013 o 15:47
    http://milimoistudio.pl/ - Mili Moi Studio - fotografia rodzinna, dziecięca, portret
    https://milimoiwbeskidzie.wordpress.com/ - nasze przygody w Beskidzie

    F 2008 L 2010 K 2013 I 2015

  17. #17
    Chustomanka Awatar zewelinal
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Lubuskie
    Posty
    710

    Domyślnie

    eh ja w bebnie nic nie widze i nie czuje
    09.02.2011
    03.04.2013

  18. #18
    Chusteryczka Awatar lati
    Dołączył
    Aug 2010
    Posty
    2,559

    Domyślnie

    W wątku o praniu chust było napisane żeby absolutnie nie prac ich pojedynczo,własnie z powodu otarć, przebarwien itp, a takie z dodatkami to najlepiej w plynach i np. w poszewce na poduszkę żeby chusta nie tarła bezpośrednio o bęben.
    Edit: tu jest wątek
    http://chusty.info/forum/showthread....ty-połączone
    Ostatnio edytowane przez lati ; 27-07-2013 o 11:25
    F 09.07.2010 i A 19.03.2014

  19. #19
    Chustomanka Awatar madlles
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    wrocław
    Posty
    879

    Domyślnie

    jednogłośnie: do prania jedwabi używajmy przeznaczonych do tego celu środków,
    pojdeynczą chustę dopełnić innymi pościelami itp..
    tudzież inną chustą w podobnej kolorystyce...

  20. #20
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,796

    Domyślnie

    Mogło się powycierać o bęben albo na styku drzwi/

    Pierze się przy wypełnionym bębnie, ja ostatnio jeszcze zabezpieczam wrzucając w woreczek do prania.

    I mogło się powycierać przy noszeniu, o pasek, guzik, coś z torebki/plecaka.

    Nie śmiałabym podejrzewać poprzedniej właścicielki po miesięcznym używaniu chusty i dwukrotnym praniu. Nie oglądałaś chusty po jej kupieniu?
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •