Jestem mamą 3 chłopców - 8 latka - chorowałam na chuste ale nie miałam kasy i wszyscy patrzyli na mnie jak na wariatkę; 6 latka - tu się uparłam i chuste kupiłam - nadal patrzyli jak na zjawisko ale Piotrek i ja uwielbialiśmy się motać. W domu zdarzało mi się nosić na plecach jak miał 4 lata. 1,5 mca temu urodził się mały Jaś i szalejemy z chustą. Mam w planach kupic sobie jakąś ładną bo mam tylko niebieskiego smutnego hopka. Mam nadzieje tez się zwielorazować. Jesteśmy z Torunia.