U mnie ma problemu, bo pani listonosz jeździ samochodem A paczki rozwożone są 2 razy dziennie przez innego
U mnie ma problemu, bo pani listonosz jeździ samochodem A paczki rozwożone są 2 razy dziennie przez innego
wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)
ja sie wkurzalam na poprzednim mieszkaniu bo listonosz byl dopiero ok 14-15 a duze paczki autem tylko z rana 10-12
a na nowym mieszkanku jest git bo listonosz chodzi 10-10:30 a ze paczki zamawiam bez potwierdzenia to wrzuca przez skrzynke w drzwiach a jak sie nie miesci to wtedy puka ;D
btw wlasnie czekam na paczuszke ;D
Oj ja to się naczekałam na pieluszki.... naczekałam....
Były tygodnie że codziennie listonosz przychodził, no na razie już dawno nie był.... ale niedługo znów przyjdzie czas na zakupy i wtedy znów będę czekała i biegała od okna do okna
Oj jeszcze przyjdzie mój czas
A ja 26 sierpnia zrobiłam przelew za pieluszki z Bazarku i do dziś ich nie otrzymałam...
Pisałam do niej, loguje się na forum codziennie, ma pozytywne komentarze , kontakt był dobry do czasu gdy 3 dni temu poprosiłam o podanie numeru nadania przesyłki poleconej to od tego momentu cisza pomimo tego, że dziewczyna codziennie się loguje na forum. Codziennie do niej piszę z prośbą o numer nadania (bo na stronie PP można śledzić przesyłkę) ale z jej strony cisza. Pieluszki podobno zostały wysłane 4 września rano (taką informację otrzymałam). Zapłaciłam za list polecony ekonomiczny. Poczta dostarcza polecony ekonomiczny w ciągu trzech dni roboczych po dniu nadania (D+3) a reklamacje przyjmuje po 14 dniach od dnia nadania przesyłki. Już nie wiem co robić, czy czekać jeszcze (tylko na co?), czy prosić o zwrot pieniędzy, czy zgłaszać sprawę do administratorów/moderatorów? Czy jest jakiś sposób, żeby odzyskać pieniądze? Mam jakieś dane osobowe, które dostałam wraz z nr konta.
Zgłoś do moderatorów.
wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)
W takim razie tak zrobię. Dzięki za radę.
a ja czekam na listonosza z otulaczami nb i formowankami od kokosi trzeba zbierac inwentarzyk dla malenstwa
Nie było mnie czas dłuższy i już nikt na pieluchy nie oczekuje
Odkupuje wątek
Ją już czekać niestety nie będę. Dziec odpieluchowany miłe czasy to były..ehhh
heh, jak już napisałam to zobaczyłam chyba muszę iść już spać
czekam....odpieluszkowe zapalenie mózgu,jak to zdiagnozowała koleżanka....u mnie forma nawracająca, toksyczna....