Rzedko kupuję czasopisma dla rodziców, ale kuzynka przywozi mi co jakiś czas całą stertę gazet typu "mamo, to ja", "dziecko" i inne. I o ile w temacie żywienia, wychowania dziecka na prawdę jest w nich sporo dobrych rad, tak na przykład o naszych ślicznych pielusiach znalazłam tylko 1 artykuł, około rok temu( dla ludzi nie znających pieluch szmacianych zupełnie niezrozumiały). Od początku do końca jedynym możliwym pieluchowaniem jest w nich pampersowanie.
Inna sprawa, wczesne wysadzanie do nocnika
dziecka jest traktowane w nich jak kompletna głupota, która tylko miesza dziecku w głowie. A ja właśnie wysadzam córeczkę już odkąd zaczęła siedzieć, i tak sobie myślę, czy naprawdę robię jej tym wielką krzywdę?
Może wy macie podobne, lub może właśnie odmienne zdanie na temat takich gazet?