Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 30

Wątek: pieluchy w gazetach dla rodziców

  1. #1

    Domyślnie pieluchy w gazetach dla rodziców

    Rzedko kupuję czasopisma dla rodziców, ale kuzynka przywozi mi co jakiś czas całą stertę gazet typu "mamo, to ja", "dziecko" i inne. I o ile w temacie żywienia, wychowania dziecka na prawdę jest w nich sporo dobrych rad, tak na przykład o naszych ślicznych pielusiach znalazłam tylko 1 artykuł, około rok temu( dla ludzi nie znających pieluch szmacianych zupełnie niezrozumiały). Od początku do końca jedynym możliwym pieluchowaniem jest w nich pampersowanie.
    Inna sprawa, wczesne wysadzanie do nocnika
    dziecka jest traktowane w nich jak kompletna głupota, która tylko miesza dziecku w głowie. A ja właśnie wysadzam córeczkę już odkąd zaczęła siedzieć, i tak sobie myślę, czy naprawdę robię jej tym wielką krzywdę?
    Może wy macie podobne, lub może właśnie odmienne zdanie na temat takich gazet?

  2. #2
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    19

    Domyślnie

    Bo w takich gazetach większość artykułów jest na moje układana pod reklamę na stronie obok
    Wczesne wysadzanie dziecka to głupota, bo przecież od czego są pampersy w sklepach, dziecko trzeba uczyć dopiero jak zacznie wyrastać z największego rozmiaru pieluch

  3. #3

    Domyślnie

    No i przez to, że tak piszą, to robią ludziom wodę z mózgu. Ja na przykład wiele razy czytałam, że od tetry robią się odparzenia, a moja córka kilka pierwszych miesięcy była głównie na tetrze z otulaczem i nic jej nie było. A myślę, że pieluchom wielo przydała by się też jakaś reklama...

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar okoani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    3,956

    Domyślnie

    eetam...ja nie kupuję takich gazet regularnie, a jedynie na jakieś wyjazdy lub przy fajnym gadżecie, a już kilka razy natknęłam się na artykuły lub małe rubryki o wielo. I to wcale nie prześmiewcze, ale nawet całkiem sensowne. Jeśli chodzi o tematykę forumową, to chyba najlepiej wpisuje się "Dziecko", bo ostatnio rzucają mi się w oczy okładki z jakimiś artykułami o AP, wielo, chustach, blw, EC, itp. Także chyba coraz częściej o tym wszystkim piszą.
    wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)

  5. #5
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Moja znajoma po jednym z takich artykułów zastanawiała się,czy w taki upał może dać dziecku więcej niż dwie butelki wody, bo pisało,że dziecko się przyzwyczai że tyle pije, i będzie potem ciągle chciało pić
    Nie warto czytać takich gazet moim zdaniem.

    A w ogóle to już myslałam,że gdzieś w gazetach polecają pieluszki wielo ;D
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  6. #6
    Chustomanka Awatar margolcia1006
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    680

    Domyślnie

    Moja znajoma po jednym z takich artykułów zastanawiała się,czy w taki upał może dać dziecku więcej niż dwie butelki wody, bo pisało,że dziecko się przyzwyczai że tyle pije, i będzie potem ciągle chciało pić
    Dlatego ja nie kupuję takich gazet . A najgorsze jest to że wiele matek wierzy w te bzdury które wypisują w gazetach .

  7. #7
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    397

    Domyślnie

    A czemu nie stworzyć czasopisma propagującego wielopieluchowanie,chustonoszenie,AP,EC .Pewnie wiele kobiet ceniących zdrowy tryb życia sięgnęłoby po takową zasięgnąć języka a nawet i za ciekawości.
    Skoro tyle jak to ja mówię (bez urazy )"szmatławców" jest w zasięgu ręki i człowiek czyta te ogłupiacze robiąc sobie wodę z mózgu to może coś mądrego i pożytecznego by poczytał.
    Dziewczyny wiele z was jest twórczych może watro coś takiego stworzyć z samej ciekawości jak się sprzeda.
    Wielu osobom które mają mgliste pojęcie o pieluszkach wielorazowych nie zawsze mają dostęp do neta a o istnieniu forum nie mają bladego pojęcia może odpowiedziałoby na pytania,zachęciło do zdrowych nawyków pielęgnacyjnych,żywieniowych,wychowawczych zdrowotnych.
    BASIA(20.01.2000)Ania(04.09.2009)Jaś(05.10.2011)

  8. #8
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Trzeba mieć najpierw środki,by to rozkręcić, i liczyć się z ewentualnymi stratami. A niestety mało osób ma kasę,by zainwestować w tworzenie gazety,która może się zupełnie nie przyjąć. Bo cóż... jesteśmy w mniejszości. Na razie
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  9. #9
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2013
    Posty
    160

    Domyślnie

    Moje zdanie jest takie, że większość artykułów w takich kolorowych gazetach jest sponsorowana przez jakieś marki a osoby piszące te artykuły to nie tylko lekarze ale w szczególności właśnie pracownicy wielkich korporacji.

    Ostatnio przeczytałam w takiej gazecie, że najlepsze dla dziecka są gotowe dania w słoiczkach (polecał dietetyk jednej z takich korporacji) bo są zrobione z dobrych jakościowo produktów (przetestowanych itp.) a jak zrobisz sama papkę marchewkową to rzekomo nie wiesz skąd taka marchewka pochodzi i to jest bardziej niebezpieczne... Ja mam warzywa i owoce od teściów i wiem, że są w 100% niepryskane, ekologiczne i zdrowe dla mego dziecka. Ale ostatnio usłyszałam plotkę, że gospodarstwa dostarczające warzywa do firm słoiczkowych polewają je ludzkimi fekaliami, żeby szybciej i dorodniej rosły... To tylko plotka więc nie wiem czy to prawda.

  10. #10
    Chustomanka Awatar alinoe
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Miasto Ognia
    Posty
    760

    Domyślnie

    W jakiejś poczytnej gazecie dzieciowej ma być artykuł o pieluszkach wielorazowych, tylko nie pamiętam tytułu . Ciekawam co tam napiszą

    edit: mam październikowe "Dziecko"

  11. #11
    Chustomanka
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,083

    Domyślnie

    Po pierwsze, wydawanie gazety to duży ksozt. Jedyna metoda, żeby się utrzymać, to mieć reklamy, i to sporo. Wyjście na rynek teraz (kiedy ogólnie prasa papierowa się zwija) z nową gazetą to bardzo ryzykowny krok.

    Jestem dziennikarką (aktualnie freelance od trzech miesięcy, wcześniej pięć lat w jednym tygodniku), więc jakby faktycznie ktoś chciał w to wejść, to chętnie pomogę - na wielo się nie znam, ale o innych sprawach mogę pisać
    Ale rynek obserwuję uważnie od dawna i wesoło nie jest.
    No i jeszcze: mówimy tu raczej o młodych, nowoczesnych rodzicach, a tacy korzystają jednak w większym stopniu z sieci, papierową prasę kupują okazjonalnie.

  12. #12
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2013
    Posty
    160

    Domyślnie

    Swoją drogą ja się zawsze zastawiam czy to naprawdę się opłaca... Takie 'Dziecko' kosztuje 1zł... sklep, kiosk musi na tym zarobić (jakieś 20gr za egzemplarz?), dostawca też musi zarobić (20gr za egzemplarz?). To za ile wydawca sprzedaje gazetę? Za 60gr? Zarabiają chyba tylko na reklamach...

  13. #13
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Pewnie tak, tam nie ma strony bez reklamy
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar okoani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    3,956

    Domyślnie

    "Dziecko" ostatnio trochę podrożało - wpierw 1,20zł, a teraz chyba 1,50zł. Do tego myślę, że mają baaardzo duży dochód z reklam - policzcie sobie ile produktów tam się reklamuje. Do tego myślę, że te dodatki też dostają gratis albo za grosze, a cena takiego numeru jest dużo wyższa.
    wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)

  15. #15
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    397

    Domyślnie

    Ta tylko co drugi dodatek do takiej gazety nie jest wart nawet złamanego grosza jakaś tania chińszczyzna żeby coś ludziom drożej wcisnąć.
    Ja zupki gotowałam Synkowi od początku po jednym słoiczku tak go sypło,że odpuściłam poza tym skoro to stoi miesiącami na półkach w sklepie nie schładzane to chyba tylko jakiś naiwniak może wierzyć,że to konserwantów nie ma. Zwykle przetwory trzyma się w chłodzie w piwnicy w spiżarce tam gdzie się nie psują.
    Na polecenie naszej lekarki gotujemy sami,jogurty tylko naturalne i owoce sezonowe żadnych danonków itp. bzdur a gazety typu Dziecko odpuściłam sobie gdyby mi jednak wpadła w ręce jakaś Eko gazetka pewnie bym się pokusiła by ją kupić.
    Tylko właśnie koszty duże i powodzenie wątpliwe
    BASIA(20.01.2000)Ania(04.09.2009)Jaś(05.10.2011)

  16. #16
    Chustonówka
    Dołączył
    Jun 2013
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witam
    Od jakiegoś czasu czytam i uczę się z tego forum w oczekiwaniu na pierwsze dziecko. To mój pierwszy post, dlatego chce się z Wami podzielić wrażeniem, że jest to najlepsze forum jakie widziałam i na którym widać, że nie służy kłóceniu się i wylewaniu żalów.
    Jeśli zaś chodzi o pomysł stworzenia gazety to przecież nie musi być w wersji papierowej, a może w elektronicznej do ściągnięcia na komputer, telefon i inne czytniki
    Bo to co piszecie na tym forum zasługuje na rozpropagowanie w szerszym gronie

  17. #17
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2013
    Posty
    160

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ebus Zobacz posta
    jest to najlepsze forum jakie widziałam i na którym widać, że nie służy kłóceniu się i wylewaniu żalów
    Oj już zdążyłam trafić na kilka wątków, w których były kłótnie i wylewanie żali no ale bądź co bądź na pewno temu nie służy

  18. #18
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2013
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aga108 Zobacz posta
    a jak zrobisz sama papkę marchewkową to rzekomo nie wiesz skąd taka marchewka pochodzi i to jest bardziej niebezpieczne... Ja mam warzywa i owoce od teściów i wiem, że są w 100% niepryskane, ekologiczne i zdrowe dla mego dziecka.
    Koleżanka na studiach badała ziemię z ogródków i działek, na których ludzie sadzili sobie warzywka. Była przerażona ilością różnych świństw w ziemi obecnych także na działkach niepryskanych
    H. 2013, M. 2015, P. 2016, J. 2019

  19. #19
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2013
    Posty
    160

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez WiOlcia Zobacz posta
    Koleżanka na studiach badała ziemię z ogródków i działek, na których ludzie sadzili sobie warzywka. Była przerażona ilością różnych świństw w ziemi obecnych także na działkach niepryskanych
    Całe szczęście ziemia moich teściów jest regularnie badana przez specjalistów

  20. #20
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aga108 Zobacz posta
    Swoją drogą ja się zawsze zastawiam czy to naprawdę się opłaca... Takie 'Dziecko' kosztuje 1zł... sklep, kiosk musi na tym zarobić (jakieś 20gr za egzemplarz?), dostawca też musi zarobić (20gr za egzemplarz?). To za ile wydawca sprzedaje gazetę? Za 60gr? Zarabiają chyba tylko na reklamach...
    Oczywiście, że tak jest. Piszę z perspektywy 7-letniej ścisłej współpracy z pewnym pismem z mojej branży. Liczba prenumeratorów czy też luźnych klientów niewiele ma do rzeczy.
    Dla uproszczenia: niska cena=większa liczba klientów=wyższa cena za reklamę, bo pismo jest poczytne, więc reklama trafi do większej liczby odbiorców

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •