i mój wyćwiczony (Pasiata i instrukcja storcha) plecak prosty nie daje rady, chusta wyślizguje się spod pupy i młoda prawie wypada, w związku z tym przerzuciłyśmy się na MT, ale za chustą tęsknię. Czy można jakoś usprawnić plecak prosty, żeby się chusta nie wyślizgiwała? Albo może jakieś inne wiązanie? Czy to może taki etap?