Od początku byłam napalona na pieluchy wielorazowe i była to tragedia. Dziecko wyglądało jak mrówka, ja non stop zmieniałam pieluchy, prałam - byłam wykończona. I odpuściłam, ale gdy podrosło - to wróciłam do nich i uważam, że jest to całkiem fajna sprawa.
A Wy od którego miesiąca używacie wielorazówek?