Wychodząc od pediatry minęłam mamę obwiązaną brązową chustą wraz z uroczym biegającym blondynkiem. Pozdrawiam serdecznie:hey:
Typ: Posty; Użytkownik: cinkowa
Wychodząc od pediatry minęłam mamę obwiązaną brązową chustą wraz z uroczym biegającym blondynkiem. Pozdrawiam serdecznie:hey:
może jakby pasy były szersze to jakośby te kolory wyglądały, a tak to okropnie pstrokata szmata
ojoj, te ciemniejsze są cudne:love: nie mam jeszcze kaszmiru w swoim mikrostosiku:ninja:
do kogoś przyjechały już gałązki? wielcem ciekawa jak wyglądają na niesfotoshopowanych zdjęciach
oj ładne...a na kocie tylko wiatr hula:(
i w końcu jakiś ludzki sposób informowania o nowościach...i zdjęcia są i skład też podany. Oby tak dalej
miałam napisać kropka w kropkę to samo co Lena O.:)
matko... nie mój klimat
ale chętnie pooglądam na zdjęciach green
niebrzydkie nawet
ciekawe czy pieski też będą:ninja:
wg mnie ładne to to
ciekawa kombinacja kolorów:omg:
W Zarze spotkałam mamę z maluszkiem w jasnoczerwonej (pomarańczowej?) chuście.
Dawno nie spotkałam zachustowanej mamy i aż się wzruszyłam.
Pozdrawiam.
śmieszna... drżę z niepewności jakież cudo będzie następne:ninja:
trzeba przyznać że didek ma coraz "ciekawsze" pomysły:mrgreen:
u nas dziś na tapecie czerwone śnieżynki:)
sama trochę się sobie dziwię, ale bardzo mi się podobają te kropy:ninja:
około godziny 17 na Belwederskiej (na wysokości Morskiego oka) widziałam mamę z dziecięciem w różowej czapce:) Mama i młody człowiek byli zamotani w czerwony ocean (co prawda jechałam...
fajne:thumbs up: chyba wykorzystam pomysł:)
piękny opis... aż sama zapragnęłam spaceru w podobnych okolicznościach przyrody:)
jak nie poniesie to ja bardzo chętnie przejmę:)
mnie tylko zastanawia dlaczego na fb nie ma info o rarytasach typy jaskółki a jak mają pojawić się pasiaki to i info się znajdzie. Nie rozumiem tej polityki...
ładne to to:) i kolor taki mój całkiem:mrgreen:
wielcem ciekawa składu...
kolorki owszem ładne... tylko wszystko psuje peniskowy wzór:ninja:
xela's rainbow:heart:
no piękna jest
o tym samym pomyślałam:)
kuszące...
jeszcze niedawno napisałabym, że lubię jednokolorowe szmaty, a wielokolorowe pasiaki mnie odrzucają...
aż nie zobaczyłam mojego girasolka xela's rainbow... ma duuuużo kolorów i jest...