Małżon jednak wczoraj odebrał. Już wyprana, wyprasowana, aktualnie intensywne gnieciona- młody się oswaja.
Typ: Posty; Użytkownik: haszi
Małżon jednak wczoraj odebrał. Już wyprana, wyprasowana, aktualnie intensywne gnieciona- młody się oswaja.
A ja nadal czekam na kuriera. Nadawca napisał zły adres i chusta utknęła w magazynie.
Cóż, albo małż będzie kochany i jakimś cudem czas wyskrobie i się po nią kopsnie, albo dopiero...
I jednak poczekam do jutra. Też tak właściwie na kuriera. jak ja to wytrzymam?
Ja czekam po raz pierwszy na chustę i już nie mogę...pewnie dzisiaj już nie ma szans...