:love:
po prostu szał! czy raczej schał!
no cuś takiego to mogłabym chcieć. szkoda, że nic z niższej półki cenowej mnie nie nęci :/
rozpuszczona jestem. wstyd :hide:
Typ: Posty; Użytkownik: aliona
:love:
po prostu szał! czy raczej schał!
no cuś takiego to mogłabym chcieć. szkoda, że nic z niższej półki cenowej mnie nie nęci :/
rozpuszczona jestem. wstyd :hide:
:kiss:
zdrówka w takim razie życzę z całego serca.
a z zaproszenia zamierzam skorzystać :mrgreen:
o masz, nie wyświetliło mi się, że mam odpowiedź w wątku, wrr.
no tak, mandalina na razie w domu. wyprana, wyprasowana czeka w szafie aż ja zaniose do krawcowej i przytnę leciuchno.
jestem...
gratuluje libro!
powinnyśmy sobie zrobić razem fotę w tych naszych mandalinkach. byłoby czadowo.
gadaj zaraz co sobie kupiłaś :P
mogę Ci wbić szpilę :P
rehabilitanta jako takiego nie mam, znam fajną panią doktor rehabilitacji, czyli kogoś kto zdiagnozuje i zleci odpowiednie fikołki
a sama dodam, że zmierzam do...
:(
przytulam aż do kości
http://www.cosgan.de/images/smilie/traurig/d050.gif
a pewnie :)
w końcu nigdy nic nie wiadomo :mrgreen:
pocieszę (jeślibyście pocieszenia potrzebowały ;) ), że ta faza mija.
ja mam 3 chusty w domu. jedną w drodze. jedną w preorderze. czuje, że jest ich za dużo.
czekam na skończoną...
no i diabli (szmatani) wzięli moje nowe buty na obcasie :duh:
będzie nowa szmata.
ja mam już siebie dosyć :roll:
ale ja Was lubię! wariatki :kiss:
u mnie chyba dość spokojnie...
chyba :rolleye:
staram się być silna i niezadłużona :lol:
ale różnie to wychodzi
dobrze uczyniłaś, moim skromnym zdaniem ;)
i nie piszę tak tylko dlatego, że te ryby sfinansują mi nowy zakup :lol:
są świetne
i właśnie się odwirowały :mrgreen:
a w temacie...