Szukaj:

A kawałek dalej leży w szafie i czeka na wnuki [emoji38]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221101/33d9fbc8ed4b4521f532b5a4e31d67c9.jpg

Szanowne Panie

Dziś mija 10 lat, od pamiętnego dnia [emoji3059][emoji16]


I również ciesz się, że Was wszystkie widzę [emoji8]

Witam Szanowne Panie [emoji16]
Czasem, wolną chwilką, po cichutku zajrzę, niestety coraz rzadziej [emoji853]

Ale jestem pod wrażeniem, że cmentarną jeszcze ktoś pamięta [emoji16]

Drugi...

jedna połowa poszła na fanty na aukcje.
druga leży w szafie, mocno używana była do noszenia na biodrze. ;)

wyciągnę :)

mam wrażenie jakby to wczoraj było!!! ;)

czyżbyś nie wiedziała o tym? nie wierzę...


masz 100% racji, jest tu wiele ciekawych wątków ...

i cieszę się, że jestem jedną z wielu twórczyń tej historii...

a co do:...

przyznaję się, że to z mojej winy watek wypłynął...

ale widzę, że nie tylko mnie łezka poleciała czytając dziś ten wątek...



a wszystko przez to, że zastanawiam się co zrobić...

jak dziś szłam na cmentarz to miałam cichą nadzieję.... niestety nic....

ale tak sobie wspominałam jak to było...

że najpierw powiedzieliśmy moim rodzicom, że znów będą...

no i proszę bardzo...
http://www.chusty.info/forum/showthread.php/90452-Zapraszam-na-aukcje-%29-czyli-kolejna-niewiarygodna-historia-chusty-%29

:evil::evil::evil:chusta była pocięta na trzy kawałki...:twisted::twisted::twisted:

byłam godzinę temu u pani Mieci z tobołkiem, coby pokazać, czego ma szukać, bo wczoraj dała tacie dwa...

dzięki za gratulacje...

ale wracając do tematu to:

która dziewczyna jest chętna i podejmie się pociachania tej jednej połówki na mniejsze kawałki? (oczywiście nie za darmo, myślę,...

nareszcie mam ciut więcej czasu (i emocje już troszkę opadły), żeby troszkę dopisać....

fakt, historia jest niesamowita, i sama jeszcze dziś nie bardzo mogę w to uwierzyć....




...

jak widać, nawet wśród porządnych ludzi zdarzają się hieny cmentarne....

chyba Wam chodzi o fotę jak leżała między krzakami....
niestety nie zrobiłam, ale poniżej jest jena zaraz po przyjściu do domu, a druga jak się suszy po praniu...
...

podchodzę Ci ja dziś do grobu wujka i co widzę??? jakaś szmata w bukszpanie schowana leży, ale jakoś tak jej dużo... biere ją do ręki i nie mogę uwierzyć własnym oczom.... Nino blau......