Szukaj:

WOW:omg:
Też tak chcę. Bo mnie marazm dopadł. Bo za dużo mam:roll: A co za dużo, to niezdrowo. No i niezdrowo jakoś u mnie tak:roll: Wystarczą mi 3 lny. Albo i jeden. Taki raven na przykład...

Zapraszam do mnie - wymierzę, przytnę i przeszyję:D
Jak tylko wyjdę z tego grypska przeklętego, czyli niebawem, mam nadzieję:roll:

Jestem za:thumbs up:
Znaczy, że zostawiasz swoje cudo?:mrgreen:

Alionko - to mroźna siostra twej lnianej piękności:mrgreen:
Szmatan klasy azura to nie jest;), za to piękność absolutna:love:
A nosi całkiem przyzwoicie - mimo, że jestem absolutnym...

U mnie przełom - od dziś niczego już nie pragnę:D

Na razie zdradzę tylko tyle :mrgreen:

Wiosna :D
U mnie to samo, po zimowej posusze chustoszał powrócił ze zdwojoną mocą:twisted:

Zoano - to z pewnością przejdzie:kiss: a potem powróci i minie ponownie;)
Ja też się już wyprzedawałam, kończyłam noszenie, a potem pukałam się w czółko śledząc o 3 nad ranem bazarki...