No i mam winowajcę. Cholerny NF i jemu podobne. Odstawiłam całkowicie, piorę tylko w proszku w 60 st i pieluchy wreszcie przestają skrzypieć, a już mnie zęby bolały przy składaniu...
Typ: Posty; Użytkownik: sowa_przemądrzała
No i mam winowajcę. Cholerny NF i jemu podobne. Odstawiłam całkowicie, piorę tylko w proszku w 60 st i pieluchy wreszcie przestają skrzypieć, a już mnie zęby bolały przy składaniu...
O, dzięki za trop! A po jakimś czasie przestał trzeszczeć czy tak mu już zostało? Octu nie dodaję, kwasku też nie (tzn. nie do PUL-u, bo wkłady traktuję czym wlezie).
Wyciągam, bo mam ten sam problem, właśnie zauważyłam, że kieszonki mi skrzypią (co ciekawe - otulacze nie). Problem pojawił się, gdy przestawiłam się z prania w proszku + NP w 40 st na...