Mnie również, prawda Alix? ;)
Więc możemy się na którąś sobotę umówić :)
Typ: Posty; Użytkownik: maniana
Mnie również, prawda Alix? ;)
Więc możemy się na którąś sobotę umówić :)
Ok, to ja kolejna do testów ;)
Bardzo sympatyczne chusty. Bardzo.
Ja o maru.
Chusta fantastyczna - cudowny kolor, przewiewna, delikatna. Noszę 7 kilową pannę, nic nie uwiera, wspaniale się dociąga. No i ten węzeł - mały i zgrabny.
Nie, ale ja z tych leniwych ;)
Mój mąż ma dyskopatię w odcinku piersiowym. W zasadzie ma zakaz obciążania tego odcinka kręgosłupa, czyli m.in. noszenia Kalutka, co jest niewykonalne. Noszenie w chustach odpada ze względu...
Testowałam Zarę candy.
Pierwsze wrażenie, jak u franciszki - O, narzuta mojej babci ;) Mnie kolor jednak odrobinę rozczarował, ale to kwestia drugorzędna, bo jeśli chodzi o użytkowanie, to...
Świeżo nabyta maru. Po drzemce zamotam dziedziczkę w testową Zarę.
Szara jest rewelacyjna.
Gdyby nie to, że Kalutek alergik i musi od wełny stronić, już bym się zastanawiała, co powiem mężowi, gdy chusta przyjdzie ;)
Mam jakieś dziwne wrażenie, że pod tym względem z pieluchami będzie gorzej niż z chustami - wszak tańsze i częściej można kupić ;)
Mąż chyba zaczął ignorować moje gadanie o tym, że warto spróbować pieluszek wielorazowych (przestraszył się pewnie, bo zaczęłam opowiadać o wychowaniu bezpieluszkowym i postanowił...
Dzięki za wszystkie wskazówki - czy orzechy piorące nie uczulają? Boję się płatków mydlanych ze względu na trudności w wypłukaniu ubrań.
gann, pomysł z zapisywaniem właśnie zaczynam...
Witajcie :)
Mąż dziś nawet nie skomentował mojego: "Zamawiam kilka pieluszek wielorazowych na spróbowanie". Albo nie słyszał, albo olał ;)
Trądzik już przerabiałyśmy, gdy miała miesiąc. Teraz mamy alergię. Tak przynajmniej twierdzi dwóch alergologów - przynajmniej co do tego jednego się zgadzają, bo co do postępowania, to...
Nie wiem już, czego się czepić, bo dietę mam tak okrojoną, że nawet nie wiem, z czego następnego miałabym zrezygnować, a Kalutka cały czas sypie. To się chusty czepię :duh:
Czy chusty...
O, są i znajomi :D
Mój pod tym względem jest niereformowalny ;)
Janis, z Babińca.