Szukaj:

Ja też nie kojarzę. A znalazłaś gdzieś środki?
Edit
No tak widziałaś na żywo ;)
Poszukam potem wnętrz i się wypowiem.

Ciekawe zestawienie kartonówek u Pani Zorro:
http://znak-zorro-zo.blogspot.com/2016/04/pierwszy-karton-smacznego_9.html

Poeci:http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160706/68360426be8ec5238af2633194ee9d52.jpg
Chotomska:http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160706/7020ac987772604a74c36a541ed48f78.jpg...

Ja mam 4 z pierwszej serii, mogę wkleić spisy treści jak chcesz.

Akurat maks jest kontrowersyjny, zgodzę się niektóre mamy go lubią inne nie. Ale ilustracje ma ładne.

Małego chłopca nie trawię, zarówno graficznie, jak i tekstowo, nie lubię rymowanek...

No przepraszam, tak się jakoś rozrosło :p

To już chyba natala lub autorka wątku by musiała zrobić.
Może rzeczywiście wystarczy info o numerze posta w tytule wątku:)

Zaktualizowałam listę ;)

Na razie nic nie usuwam, bo mi się wydaje że też dużo zależy od dziecka co kiedy chwyci. A niech rodzice mają wybór :)

edit:
Po przemyśleniu: możemy razem...

Dziewczyny wieczorem ładnie uzupełnię listę.

Jeszcze dodałam tulleta, tak mi się przypomniało że też są kartonowe książeczki, wprawdzie po angielsku, ale w niektórych nawet tekstu...

Zaraz uzupełnię:)
Tego nie mamy, więc będę musiała uzupełnić biblioteczke:P

Kolory najbardziej.

Te dotykanki55-57?
Na każdej stronie jest jakaś faktura: futerko, folia itp.
Może bez szału, ale maluchowi sie podoba. Mogę zrobić foty jak chcesz.

Koziolek to poręczna harmonijka...

Pokusiłam się o zrobienie listy sensownych kartonówek w wątku rówieśniczym. Spora część przewijała się już w tym wątku. Ale może zebrane w formie listy, komuś się przyda :D Wklejam...

Eyja, pamiętaj jeszcze o Findusie:p

Polecam z serii "wiersze i wierszyki dla najmłodszych". Mojemu dziecku te "dziecięce" ilustracje bardzo pasują, bo jest się w stanie skupić na jednej stronie nawet długiego wiersza.

Na moją też ;)

Dziewczęta, tu podgląd całej książeczki
https://youtu.be/veNy8admLfc

To i ja polecę tę serię, nie mamy tylko trzech swinek, jakoś mi treść nie podeszła.