Pierwsze dziecię ryczało wniebogłosy, gdy próbowałam je zamotać - drugie niemal od urodzenia noszone, a ja straciłam głowę dla chust ;-) z gorliwością neofity wszystkim zachwalam, ale jak...
Typ: Posty; Użytkownik: wildhoney
Pierwsze dziecię ryczało wniebogłosy, gdy próbowałam je zamotać - drugie niemal od urodzenia noszone, a ja straciłam głowę dla chust ;-) z gorliwością neofity wszystkim zachwalam, ale jak...