Cześć ☺
Typ: Posty; Użytkownik: Iwanna.T
Cześć ☺
Piękne kolory! Ten wzór kwadratowy musi być bardzo ciepły ☺
Cudny granat! Przepiękna
Moje szarości już mnie grzeją - ta włóczka alpaka z jedwabiem jest obłędna! Dziękuję równie ślicznie, jak ten komplet wygląda :)
wezmę ten szary komplet - jak się zmieści na moją głowę, to widocznie czekał na mnie (bo myślałam ostatnio o czymś stonowanym :) )
Szary! Duży jest? Bo mam dużą głowę i szerokie plecy ;)
Pomyślę do wieczora, bo może się uda wziąć, na 80% jestem pewna ;)
Czapla super, szkoda że nie moje kolory :-(
Moje czapki dotarły i z powodu choroby już w użyciu. Grzeją fajnie i obejmują całą głowę.
Dziękuję i pozdrawiam:-)
Ten wzór jest bardzo ciekawy, taki tradycyjny? Niech się dobrze nosi Olula :-)
Asiu, jeśli masz jeszcze tą szarą w ciapki włóczkę, to zamawiam czapkę. Tylko ze ja mam dużą głowę, musimy porozmawiać o wzorze :-)
Moja tęczowa też już była w użyciu, piękna i funkcjonalna :-)
Napisałam :-)
Olula, piękna ta chusta, niech się dobrze nosi (dobrze, że wzięłaś, bo akurat mało kasy mam, a chusta kusi :-) )
Ależ skrajności, ale tęcza będzie bezkonkurencyjna do poprawy humoru w chłodniejsze dni. Bardzo mi się podoba :-)
Cieszę się, będę reklamować:-)
A chusta bardzo energetyczną, dziękuję za fotkę :-)
No jak to, tak pisać i nie dać zdjęć??? Aaaa ;-)
Szarą też się interesuję, stanę za olulą :-)
Spokojnie poczekam, nie rozerwie mnie. Może ;-)
Jak się pewnie domyślasz, nie mogę się doczekać :-)
Toffi jest z ciepłej włóczki, bardzo lubiłam tę chustę... (RIP przez mego męża)
A co z moją chustą? :-)
Olula :-D
Turkus mi się podoba, ale ciemniejszy. No i potrzebuję wełnianej chusty ;-)
lejące chusty też lubię, mam jedwabną i jest boska :-)
skład alpaki mnie kusi, a w estońskiej kolory - masz babo placek ;)
to ja się zastanowię nad estońską tęczą i alpaką jasno-szarą (ona jest miła w dotyku? w sumie lubię gryzienie wełny, a ta jest chyba bardziej "luksusowa"? ;) ). Mąż mi obiecał nową w...
Oczywiście, że to ciepło pomaga, ale trzeba mieć je czym zrobić ;-)
Ponawiam pytanie o wełniane włóczki, masz jakieś :-)
Potwierdzam leczniczą moc, ja się leczyłam wełnianą, którą mąż zabił...
Asiu, masz jakieś ciekawe wełniane włóczki?
to ja się ustawiam w kolejkę na po Twoim powrocie :)