Jednym okiem oglądałam. Mówili o tym, że to nie jest łatwe na początku (wiązanie), że warto zasięgnąć opinii specjalisty, popróbować, nie zniechęcać się, bo noszenie jest bardzo...
Typ: Posty; Użytkownik: Olik
Jednym okiem oglądałam. Mówili o tym, że to nie jest łatwe na początku (wiązanie), że warto zasięgnąć opinii specjalisty, popróbować, nie zniechęcać się, bo noszenie jest bardzo...
Heh, mam to samo. Pola, Beatka i Andrzej z teściami świetni, ale Ankę i Jerzym to grrrrr
w soboty są powtórki, chyba ok. 15.00
Tak średnio pozytywnie, bo Tadeuszowi lalka dołem wypadła ;) i woli wozić dziecko wózkiem.
Pola - ale tak jest bardziej ekonomicznie
Tadeusz - wózki nie są spalinowe.
Z przymrużeniem oka...
Mnie się kieszonki one-size wydawały małe, ale Idalii zmienia sie figura.. czyli chudnie i kieszonka wciąż jest OK.
Jednorazówkę to bym zdecydowanie zakryła :ninja:
Dlatego albo same formowanki albo się zamawia wełniaki u Magnolii ;) Poza tym widziałam tutaj na forum fajne kieszonki z wełnianymi otulaczami. IMO świetne na lato.
Otulacze wszelkie, kieszonki i IB, wszystko co ładne. W zeszłym roku Idka w formowankach obszytych bawełną eko-mamy śmigała.
Kornelia tak chodziła i Idalia też tak chodzi: fajna wielo + koszulka. Żadnych spodenek, sukienki rzadko.
My z mężem w wielo nie chodzimy, a jak kiedyś będziemy to się raczej nie przyznamy...