"ale nie byłam w stanie zacisnąć węzła:twisted:" moze sniadania nie jadłas ;-)
Typ: Posty; Użytkownik: vatanaya
"ale nie byłam w stanie zacisnąć węzła:twisted:" moze sniadania nie jadłas ;-)
ja juz nic z dzieciem w chuscie nie zrobie.... bo skubana nie chce w chuste :-(
ja swojego eibe nie sprzedalabym, ale jesli to puscilabym za .... tysiaka minimum :omg:
oj posypią się zaraz gromy ....
ciekawy temat... ja poki co juz chust nie uzywam do noszenia (rzadko) czesciej jako przescieradla sluza. ale pewnie niedlugo bede chciala do szafy schowac i co wtedy?
no moja juz jakies 14 kg wazy i nawet czasem z przodu ja nosze :-)
nieważne ile kto ma! ważne, że ma i nosi.
witaj Aga
fajnie! kolejny tata- witamy.
ja znam przynajmniej 2 osoby, ktore zalogowały się tylko po to żeby coś sprzedać lub kupić.
nawiązując do tego co Wlaszczka napisała, chciałam tylko powiedziec, ze się z nią zgadzam....
dokladnie, przydalyby sie jakies warsztaty z cyklu jak odpowiadac i jak opowiadac o chustach sceptykom!
chusta dała mi wiele spokoju, ktorego nigdy wczesniej nie czułam trzymając dziecko na rękach. bliskości i niesamowitej więzi z obiema moimi córkami, tą nienoszoną (ktora noszenie obserwuje i...
:frown tylko te komentarze....coraz gorsze - nawet odpowiadac na nie nie warto
nic prostrzego :-) wyślłam zdjecie i tyle (mozna to zrobic nawt teraz obok pod opisem jest link "wyslij nam swoje zdjecie"), wyslalam tez opis ale go nie zamiescili. napisalam, ze pani poseł to...
komentarz ino szybko powinna jakas bardzo wygadana forumka zamiescic.
wlaszczka do roboty! a moze zosinamama się wypowie co by nasz honor ratować ?
a ja i tak wiem swoje! szkoda tylko, że...
ja jeszcze nie pralam swojego. myslicie, ze to normalne? moze to od "nowosci" ?
idea się liczy, wiązanie masakra...
to kiedy foty w akcji ?:ninja:
mowie Wam, ja się tak bardzo cieszę z tej chusty!! dawno takiej radości nie czułam z kawałka szmaty. moj chlop się wczoraj w głowę stukał - ale przyznał, że...
super co? :-)
warkocze są super!! ja dziś z jednym spałam ;-)
ALE ZAROBISZ JAK SPRZEDASZ !!! OMG!
no i mam go ! mam mam mam mam!! ciesze się jak wariat!
jeszcze jest taki workowaty ależ jakie to przyjemnie uczucie mieć taaaaką chustę w rekach. zamotałam się na chwilę, wygłaskałam...
ja nie moge!! ja szperam zawsze i nic. nigdy nic, no zesz.....
ale gratuluje wszystkim obłowionym nadzieję mając, że i mnie kiedys takie szczescie spotka!
a mi sie wydaje, ze o tej porze roku to normalne.
zreszta tylko czekac, jak znowu jakis szał kogoś dopadnie i jakies brzydkie ptaki czy coś zielonego osiągnie cenowy zenit :duh:
mysle, ze to...
brawo!!
nie moge znaleźć... zreszta i tak w tej chwili mnie nie stac
no kusicie i kusicie....
chyba bym cos sprzedala za takiego mossa...................