Zatem zaiste dobrze uczyniłaś.
Ja dla odmiany nie stresuję się wcale. Od razu założyłam, że nie będę tego robić, inaczej kupno tak horrendalnie drogiej chusty byłoby bez sensu. Chyba...
Typ: Posty; Użytkownik: alifi
Zatem zaiste dobrze uczyniłaś.
Ja dla odmiany nie stresuję się wcale. Od razu założyłam, że nie będę tego robić, inaczej kupno tak horrendalnie drogiej chusty byłoby bez sensu. Chyba...
Nabyłam już pewnego doświadczenia w relacji z P. ;) i bogatsza o doświadczenie owo oraz tzw. perspektywę czasu wyznam, że ŻADNA chusta nie nosi tak niezawodnie i komfortowo dla obu stron jak...
Tytuł, tytuł! :high:
Maru też marzeniem moim jest. Ale chyba już za późno. Co ja w bym w niej nosiła? Kota? :frown
Ban na wełnę odsuwa ode mnie kaszmirowe pragnienia ;)
:applause::thumbs up:
To nie ja :oops: To pamir to zrobił :dunno:
Karusku, żadna chusta nie jest warta takiej ceny, jak sądzę. Spełnione marzenie, a i owszem :D
Dotykowo porównać trudno, bo jest tkana inaczej niż wszystko co dotąd miałam w rękach, no...
Agatko, koniecznie! Przy okazji - zapraszam zawsze :kiss:
:lol: :kiss:
To 4,5 roku odkładania do "tajnego pudełka" - uświadomiłam to sobie właśnie - to po prostu mniej więcej od urodzin Kaja :)
Tak naprawdę odkładam przez całe życie, odkąd pamiętam :lol: Od kilku lat cieszę się dobrymi warunkami materialnymi i... odkładam nadal. Pamirową skarbonkę zapełniałam jakieś 4,5 roku :D
Nie przyznam się. Publicznie w życiu tej kwoty z siebie nie wypowiem. Serio.
Nie stałam w kolejce. Licytowałam jak wściekła :hide:
Teraz uważaj skąd czerpałam kaskę - tzw. reszty z zakupów spożywczych odkładałam :lol::lool:
Skoro już dokonałam coming outu w "Dziś noszę w..." pora wyspowiadać się w stosownym dziale ;)
Od iluś tam lat odkładałam sobie cichaczem kaskę na coś extra tylko dla siebie -...