też miałam dylematy z bambusem... z reguły wszytko bazarkowe więc teoretycznie nie szkoda, raz na jakiś czas TRZEBA i nie ma zmiłuj... ale przy tym wszystkim doceniłam bawełnę, przynajmniej...
Typ: Posty; Użytkownik: ediczek84
też miałam dylematy z bambusem... z reguły wszytko bazarkowe więc teoretycznie nie szkoda, raz na jakiś czas TRZEBA i nie ma zmiłuj... ale przy tym wszystkim doceniłam bawełnę, przynajmniej...
zaczynałam na jesień więc lipa była z słoncem i plamy doskwierały...ale zgodzę się ze nappy bądź na początku kupowałam ten wywabiacz z nappy i też ok działał. teraz moczę z niewielką...
ehe też mi spędzało sen z powiek... używasz papierków? u nas praktycznie mleczne kupska przez te papierki przelatywały , albo papierek sie zsunął i tak czy owak cały polar pociaprany....
cholera miałam iść na chemię, minęłam się z powołaniem chyba... ocet zmiękcza pranie. pupus chyba ma miksturę zmiękczającą (zamiast takiego normalnego płynu zmiękczającego)i można...
a tak tylko głośno myślę... pralkę zajechałam po 2,5 roku więc teraz się zastanawiam. no fakt przy okazji odkamienianie.... to jeszcze mi powiedzcie ile kwasku ?:) soda na gumę źle wplywa?...
tak przyznam że ostatnio wygotowałam m. in wkład konopny.. i jest super miękki a uszczerbków nie widzę
a ile program trwa? mam tylko 2 ktore maja temp 95 stopni , oba trwają prawie 2,5h. potem jeszcze trzeba te pieluchy wypłukać? to chyba jednak ekonomiczniej mi wyjdzie w garze kwaskować:/...
czy ktoś kwaskuje w pralce? chyba sie leniwa zrobiłam... wydaje mi się że w wątku gdzieś o tym było(brnęłam kiedyś ostro przez cały tj jak zaczynałam z wielo)
Eliza - też kiedyś...
też próbowałam bez proszku zaraz po kwaskowaniu i efekt naprawdę spoko. dziś próbowałam bez kwaskowania i w sumie nie widzę różnicy z proszkiem a bez. zawsze jeszcze do małej ilości...
własnie nie -to są te kolorowe pupeko z wszytym wkładem i się zastanawiam jak porząnie je wyprac, mam jena sfatygowaną z plamą, reszta ok.
formowanki w tym bambusowe oraz wkłady raz w miesiącu wkładam do gara gotuję na bardzo wolnym ogniu przez godzinę z dodatkiem kwasku cytrynowego, potem zostawiam do ostygnięcia, wrzucam na...
gdzie ten perhydrol kupić w aptece? po czym poznać że coś jest zagrzybione?też mam kilka wkładek które sobie załatwiłam i plamy nie zeszły a ostatnio mąż źle zaprał bo ja chora byłam a...