u mnie na końcu autobusu są siedzenia tyłem (na końcu przed ostatnimi drzwiami), naprzeciwko jest pleksa i właśnie wspomiane drzwi
zawsze tam siadam jak wolne
Typ: Posty; Użytkownik: Kasia.234
u mnie na końcu autobusu są siedzenia tyłem (na końcu przed ostatnimi drzwiami), naprzeciwko jest pleksa i właśnie wspomiane drzwi
zawsze tam siadam jak wolne
przede wszystkim mocno, bo trzęsie ;)
zawsze z przodu, nawet dwulatka tak wiązałam
jeżdziłam zwykle w trasy około godzinne, czasem krócej, zawsze siadam, staram sie tyłem do kierunku...