raz poszłam do lumpka, ale myślałam, że to jak 6 w totolotka, a tu proszę co się dzieje
chyba muszę iść ponownie, kto nie szuka ten nie ma ;) (albo ma, ale drożej :mrgreen:)
Typ: Posty; Użytkownik: elalank
raz poszłam do lumpka, ale myślałam, że to jak 6 w totolotka, a tu proszę co się dzieje
chyba muszę iść ponownie, kto nie szuka ten nie ma ;) (albo ma, ale drożej :mrgreen:)
ja pierwszą chustę kupiłam za ok 50 zł na allegro, bo chciałam przyoszczędzić. Po dotknięciu jej od razu odesłałam. Zwykłe prześcieradło.
Wcześniej miałam tylko raz pożyczoną NATI...
Dzisiaj po raz pierwszy zamotałam w 2x i chciałam na próbę wywinąć i też mi nie wyszło. Chyba faktycznie lepsza ta tasiemka. A skoro mart napisałaś żeby nie wywijać, to już w ogóle...
doszła do mnie kółkowa i faktycznie wcale prosta nie jest :) myślałam, że to pach-pach i gotowe a tu trzeba się nagimnastykować :cool: ale i tak mi się podoba i fajna z niej huśtawka :D
u mnie w sklepie pani-ekspedientka narobiła hałasu i zwołała wszytskie inne koleżanki-ekspedientki żeby zobaczyły to maleństwo w chuście:) ale bardzo pozytywnie. Wypytywały się oczywiście...
dziś do mnie dotarła kółkowa bez instrukcji i głowiłam się jak ją tu dobrze założyć :confused:
jutro będę zajęcia praktyczne:)
dziś zrobiłam pół-hamak z kółkowej, która do mnie rano dotarła. Kółkami zaczepiłam o łóżko, a końce trzymałam w rękach i bujałam :) Olka miała rodochę:cool:
Moja kółkowa już do mnie jedzie, ciekawa jestem co to za cudo :rolleyes:
witaj :)
ale czad :) i śliczna dziewczynka :)
i też proszę o odpowiedź- czy 3,5 miesięcznego gzuba można w hamaku położyć?
A to zdjęcie z krajobrazem- magiczne :)
ja nie mam takiego problemu, bo dopiero od niedawna zaczęłam przygodę z chustami i jestem w trakcie nabywania kolejnej ;-) więc chyba tak szybko nie będę się ich pozbywać
ale czad!...
ale wynalazek:omg:
:) super
Na 98 % się zjawię
u nas mały sukces, spotkałam się na żywo z Cynthią i uspokoiła mnie, że wiążę dobrze:jump:
Także cieszę się ogromnie.
Muszę jeszcze zwrócić uwagę na luzy, bo chyba nam się...
Jak dla mnie to troszkę smutna ta chusta
Mam nadzieję, że to jednak nie wina chusty. Dopiero zaczęłam nosić :) i chyba takiego skutku ubocznego bym nie chciała :rolleyes:
Super pomysł ten słownik! dla mnie rewelacja :jump:
bo niewiele jeszcze rozumiem :) poruszając się po forum
"łamanie chusty" było dla mnie zagadką :lol: po cichu się domyślałam o co...
Zbiorczo- Dzięki dziewczyny za wyjaśnienia odnośnie Gauganka :rolleyes: bo już myślałyśmy z koleżanką, że może go zamknęli czy cóś :ninja:
mamaslon- dzięki za wiadomość :)
...
Mam takie pytanie nie w temacie, bo chciałam z koleżanką wybrać się do kawiarenki Gauganek, ale ona tam dziś pojechała na rekonesans i wstyd się przyznać, ale nie znalazła:oops:
...
Dziękuję dziewczyny za miłe przyjęcie :)
Super, że są takie spotkania. Bardzo chętnie bym przyszła i wyrwała się z domu
A gdzie będziecie pisać o spotkaniu, kiedy i gdzie jest...
aaaa, o to chodzi :) No to zobaczymy kiedy zacznę wyprzedawać rzeczy z domu, żeby zakupić nową chustę :twisted: bo już kilka na forum widziałam, które wpadły mi w oko :)
To od razu...
a wiesz, że miałam taki zamiar ;)
A widzisz, to teraz wiem jak się nazywa moja chusta ;-) bo kupiłam używaną i dziewczyna nie napisała jak się nazywa.
Jestem zadowolona, jestem. Nie mam co...
dziękuję, już Ci odpisałam :) bardzo się cieszę
Karusek, w sumie to rozumiem co miałaś na myśli ;) więc się nie gniewam. Na początku było mi nieswojo po tym poście, ale na trzeźwo spojrzałam na sytuację i uświadomiłam sobie jak to...
Czy któraś z chustowych mam z Poznania lub okolic mogłaby rzucić okiem na nasze wiązanie? Ładnie proszę :) Boję się, że nieświadomie mogę zrobić krzywdę złym zamotaniem. (córka ma...