Narty to co innego... myślałam o emeryckiej jeździe na emeryckim rowerze... A w zasadzie to mój małżonek (Dzięki Linda za kubeł zimnej wody). A czy te przyczepki mają możliwość np...
Typ: Posty; Użytkownik: guldynka
Narty to co innego... myślałam o emeryckiej jeździe na emeryckim rowerze... A w zasadzie to mój małżonek (Dzięki Linda za kubeł zimnej wody). A czy te przyczepki mają możliwość np...
A jakby tak dziecko w nosidło i na plecy? Czy to byłoby bezpieczne?