Zrobiliśmy mały wypad w góry, oczywiście wypatrywałam noszących.
Pozdrawiam rodzinkę w w płaszczach przeciwdeszczowych i w Tuli oraz tatę z dużą córą w ergonomiku chyba z Rapalu...
Typ: Posty; Użytkownik: ekspreskawowy
Zrobiliśmy mały wypad w góry, oczywiście wypatrywałam noszących.
Pozdrawiam rodzinkę w w płaszczach przeciwdeszczowych i w Tuli oraz tatę z dużą córą w ergonomiku chyba z Rapalu...
czyżbyśmy to byli my :applause: i nasze nowe pstrokate Ergobaby
niestety zdjęcie tylko takie bo zaraz na początku zlotu zgubiłam aparat i znalazłam dopiero po powrocie do domu
...
W meczu Indio kontra Leo w lidze bawełnianej na ciepłe dni dla mnie zdecydowanie wygrywa ten pierwszy - testowałam w zeszłotygodniowe upały
jak jesteśmy w temacie Little Frog - ja też jestem krótka (160/S-XS) mam takiego Nefryta ok. 3m, ciętego z długiej bo z reszty szyłam kółkową. Wiążę z niego ledwo plecak prosty z węzłem...
mam taki egzemplarz dziecka na stanie więc problem ciumkania jest mi znany
z tego co wiem: wiązanie 2x nadaje się raczej dla dzieci już siedzących a przynajmniej sztywno trzymających głowę...
Ja mam PUPUS i Bobolidery - porównanie wśród chinek wychodzi na korzyść tych pierwszych. Pupuski lepiej się dopasowują do małej pupy, pul milszy w dotyku tyle że bez wkładów są.
mamą się nie przejmuj - do mnie przy pierwszym dziecku też wszyscy pukali się w głowę że noszę w chuście a teraz niemalże wykłady daję bo tacy wszyscy zainteresowani i że takie to fajne...
Aaa witam krajankę ze stolicy województwa :D
Mam nadzieję, że temat chust też stanie ci się bliski bo noszenie to cudowna sprawa. Pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki za szczęśliwe...
ja też nie gustuję w różach/fioletach ale cieszy mnie że LF ma swoje podforum :mrgreen:
jaaahh ale bajer, ja też tak chcę :applause:
mnie lat temu hen hen cztery sprawdził się w Ustroniu M. natkowy Ocean z lnem właśnie, również jako kocyk. Spacerówki użyliśmy raz w ciągu tygodnia - pchanie po piachu to porażka.
Yvona, koło Wąchocka - miasta cudów i królestwa Sołtysa :)
:hmm: to ja chyba troszkę "dziwok" jestem bo mnie się bardzo ale to bardzo podoba.
Jako Nati-fanka nie mogłam sobie odmówić przyjemności testowania trzech kółkowych, za co bardzo dziękuję.
Dla mnie ideałem było ramię płaskie (żeby jeszcze to była Kalahari to bym...
Miałam przyjemność testować roboczo-zielone ONO i po przeczytaniu tego wątku trudno jest mi napisać coś żeby się nie powtórzyć.
Generalnie moje odczucia na temat tego nosidła są...
róż to nie moja bajka ale mam dwójkę Indio Indigo delikatnie pociągnięte brązem i macham z niego plecak z węzłem pod pupą, proste siodełko na biodrze i prostą kołyskę - no i mam...
ta Nati to Amazonia - ale ona bardziej zielona niż zgniła :lol:
może być też Hoppendiz Panama (chyba nawet na Allegro widziałam sztukę)
No i mam dylemat - bo jak przeczytałam poprzednie recenzje to wychodzi mi że testowałam jakąś inną chustę :hide:.
Niemniej jednak wystawiam Chimparoo ocenę 4 bo to dobra chusta ale niestety...
ja jeszcze z własnego doświadczenia podpowiem że inaczej panel układa się jak dziecko ma ręce na wierzchu a inaczej jak w środku - ale na zdjęciach widzę że nie było tak źle - może...
ha i widzisz że Polka potrafi :applause:
a spróbuj jak już masz Pannę w MT na plecach podskoczyć lekko na siedząco trzymając za pasy - żeby jej bardziej pupa wpadła bo ze zdjęć to mi...
MT tylko z biodra - nawet kiedyś na środku miasta zaczepiła mnie młoda mama i udzielałam jej instruktarzu w tej sprawie tzn. jak umieścić dziecko w MT na plecach bo ona z przodu już siły nie...
pozwolę sobie wyręczyć bubusię
http://lh5.ggpht.com/_alz17T87Q2E/SujF0ShT_kI/AAAAAAAAABk/1LrHXUECQII/s640/17102009012.jpg
...
OT czyżbym podebrała IwoncieG avatara...ale fftoppa :hide: ale on taki fajny listopadowy jest:ninja:
Nie dałam rady przeczytać całego wątku recenzyjnego więc proszę o wybaczenie jeśli będę się powtarzać.
Miałam przyjemność testować Zarę Candy i wystawiam jej bardzo solidne 4 :
...
może by tak jakieś zdjęcia w akcji .... co :ninja::ninja: