Myśmy faktycznie nieco przymuszali syna do pierwszych lektur szkolnych, na zasadzie ja słowo-ty słowo, ja zdanie- ty zdanie, ja akapit-ty akapit, potem po stronie. W końcu syn zaczął czytać...
Typ: Posty; Użytkownik: jul
Myśmy faktycznie nieco przymuszali syna do pierwszych lektur szkolnych, na zasadzie ja słowo-ty słowo, ja zdanie- ty zdanie, ja akapit-ty akapit, potem po stronie. W końcu syn zaczął czytać...
Anniu - fajnie!
Anno - u mojego syna powoli jest i przejście w stronę książek, zazwyczaj i do książek dochodzą od komiksów :)
jakie zdobycze! Większości nawet nie znam, a część tylko z widzenia (ale wypadłam z obiegu - a wydawnictwa dały czadu ;)). U nas najwięcej radości byłoby z Asteriksa i Daltonów (z...
dzięki! u nas tabletu praktycznie brak (mężowski od dawna nie działa, mój od miesięcy nieużywany) - najczęściej używany jest wirtualny tablet wymyślony przez średniego (nawet wymyślił...
tablet?
Bardzo lubię Klarę! I ciekawa jestem książek Anny Czerwińskiej-Rydel, jakoś ostatnio ciągle ją widzę jako autorkę książek o tematyce, która by mnie zainteresowała, ale na razie nic nam...
W poprzedniej 5 książek na konto - starsze dzieci miały karty, a sobie i najmłodszemu nie zakładalam bo 10 książek starczało, a powyżej byłabym się, że stracę kontrolę.
Teraz niestety...
A myśmy właśnie dzis pozyczyli "Absolutnie cała ja, Clarice Bean" tej samej autorki co Charlie i Lola. Czytałysmy na dobranoc, ale wydaje mi się, że jeszcze ciut za wcześnie dla mojej córki....