Jeśli chodzi o Yaro z konopiami to mam taką chustę (a właściwie dwie bo kupiłam długą i zrobiłam z niej plecakową i kółkową) i muszę powiedzieć ze chusta wykonana jest świetnie. Nie...
Typ: Posty; Użytkownik: chiquitka
Jeśli chodzi o Yaro z konopiami to mam taką chustę (a właściwie dwie bo kupiłam długą i zrobiłam z niej plecakową i kółkową) i muszę powiedzieć ze chusta wykonana jest świetnie. Nie...
Widziałam je na slingomamie i zastanawiałam się, bo piękna, ale.....nie wiem jak to repreve w końcu nosi wiec nie ryzykowałam. Czy ktoś już motał taką chustę z repreve?
Wysłane z...
Zdecydowanie zgadzam się z Alessea ze domieszka tak jak i w chustach wiązanych w kółkowych pomaga. Jako fanka kółkowych nosiłam w bawełnie Didymos i Yaro, które są porządnymi bawełnami,...
Ja też tym repreve zaciekawiona. Yaro dodaje tego włókna do chust o gramaturze 300 więc powinno nośne być ale jak w połączeniu z tą śliskością pracuje trudno sobie wyobrazić.
Lauren,...
O rany......to był moment!
a ja ciebie bardzodobrzerozumiem, bo też kuzynkę która ma wkrótce rozwiązanie do chustonoszenia zapraszałam. I swoje indio jedwabne jej już dałam do oswajania się i wszelki instruktarz...
wiedziałam, że dobrze Wam pójdzie...gratuluję udanego pierwszego motania:applause:tak trzymaj!!!
jeśli chodzi o oglądanie to nie ma zmartwienia bo z czasem zmienia się wiązania żeby...
mi też trafiły się flamingosy szaro-brązowe za maki. Też mają dziwny zapach jakby mokrej waty po praniu i po brązowej stronie są takie nitki trochę nie dociągnięte, które robią takie...
popieram zarówno inicjatywę kaszmirową i wzornictwo dla chłopca. Jeśli by się taki kaszmir Nati pojawił w brązach, granatach lub szarościach z odpowiednim wzorze to jestem bardzo chętna....
to chyba jest tak, że ten strach przed przyzwyczajaniem jest nawiększy u osób, które nie zaznały w dzieciństwie odpowiednio dużo bliskości. Trudno w to uwieżyć, ale jest tak jak piszą w...
nawet jeśli by się przyzwyczaił do uspokajania w chuście, to czy to nie jest wygodniejsze niż wózek? znam takich co musieli dziecko w domu w wózku uspokajać i to imitując kapciami lub kocami...
ja wracam do pracy od poniedziałku, narazie trochę z domu będę pracować a trochę z biura ale od sierpnia pełen etat w biurze. Nie boję się o Adriana, bo wiem, że będzie w dobrych rękach...
bo na forum już prawie pół roku :-) Mam na imię Sylwia i noszę synka Adriana razem z moim nie M od jego trzeciego tygodnia. Głównie czytam i niewiele pisuję, bo poprostu czasu mało. AP jest...
czasami tak bywa. ja miałam ostatnio przypadek, ze rehabilitant na jednym spotkaniu ocenił postępy naszego syna na bardzo mizerne a nawet sugerował że się uwstecznił a na spotkaniu za dwa dni...
ja zaczełam małefo nosić w piątym tygodniu życia ale tylko dlatego ze dopiero wtedy dostałam chuste i nauczyłam się motać. Mi przy tym ułożeniu w szpitalu nakazali szeroko pieluszkować...