Serafinko, motałam się w Inkę :). Bardziej po to, żeby zobaczyć, jak nosi się w storczyku, niż dla urody Inki. Na żywo te kolory okazały się tak samo nie moje jak na zdjęciach :)
Typ: Posty; Użytkownik: Mary-Anne
Serafinko, motałam się w Inkę :). Bardziej po to, żeby zobaczyć, jak nosi się w storczyku, niż dla urody Inki. Na żywo te kolory okazały się tak samo nie moje jak na zdjęciach :)
Ja jestem z tych dziwnych, których Inka rozczarowała. Był moment, kiedy na nią chorowałam - zachwyciły mnie kolory na stronie Storchenwiege. Poszukałam sobie zdjęć z Inką w akcji i...