Piekny ten komin, Twoje chusty grzeją mnie każdej zimy:)
Typ: Posty; Użytkownik: Niezapominajka
Piekny ten komin, Twoje chusty grzeją mnie każdej zimy:)
Gratulacje dla dziewczyn
Asieńka a ta zielona do wzięcia to zimowa czy jesienna jeśli chodzi o grubość?
drugie egzemplarze są lepiej dopracowane;)
i sa zupełnie bezproblemowe i malo absorbujące
zielona taką butelkowa mocna już mamie kupiłam kiedyś, zresztą od Ciebie;) więc odpada, ruda może byłaby fajna tylko że ona na zdjęciu jest czerwona a nie ruda...
jak kliknęłam to zobaczyłam, cóż szukam dalej prezentu dla mamy
to ja do fioletowej znaczy wrzoswej, mama ma urodziny niedługo więc może.... a czy ona jest z tych cieńszych czy grubszych i jak z gryzieniem
Piękna zieleń, a modrakowa ile błękitu wniosłaby w te pochmurne dni;)
Pozdrawiam
zaglądam do Ciebie cały czas i ciągle piękne te Twoje cuda, a ja całą wiosne i jesień i zimę w Twoich wyrobach śmigam, dzięki;))
Czyli się nie spóźniłam;)) zasugerowałam się że wszyscy wczoraj życzyli, a że na ręku dziecia usypiałam to jednym okiem czytałam.
pozdrawiam
Asiu, to wczorajsze ale najserdeczniejsze życzenia mnóstwa uśmiechu i zdrowia:)
Asiu niestety muszę zrezygnować z żalem z arbuza; rozsądek wzywa - dzieć już za pasem i jeszcze parę potrzeb zakupowych trzeba spełnić;
ale piękna jest i będę zaglądać, jak nikt jej...
Arbuzowa. Jaka piękna ja chyba ją chcę bardzo bardzo jak mawia moje dziecko. Pomyślę chwilę, dobrze? I zapytam o jej poziom agresji, znaczy gryzie czy nie?
wow, ja już tu nie powinnam wchodzić
obie piękne i żadnej nie oddam
to jest myśl tylko czy mnie stać;), a jak ta angora - nie podgryza
no nie obie cudne i co teraz?
Asieńko nie taka jak ta z linku w sensie składu, skład akrylowy chyba żeby była taka na teraz, bo tylko o kolor mi chodzi taki jak ta fioletowa czy w moim odczuciu pudrowa różowa, a co do...
Asieńka to ja bym chciała taką jak miodowa tylko w pudrowym różu jak ta zimowa o którą pytałam;) da się
Asieńka a ta pudrowo-różowa to zimowa bardzo i gryząca?
takiego kocyka to ja też bym pragnęła była
ojoj ale piękniste obie;))
no właśnie właśnie coś wiosenno letniego potrzeba;))
na pewno będę bo juz ubolewam nad faktem że moje wełniaczki będę musiała odłożyć na kilka miesięcy;(
Kochana ale piękna ta chusta jedwabno - jakaś, masz w planie kolejne bo ja juz zaczynam ubolewać że zima się kończy.....