moja mama na pewno nie czytała tej książki :?
pokutuje we mnie przekonanie, że przez takie akcje "ranię" moja mamę. muszę sobie to wszystko w głowie ułożyć :)
a nóż się pozytywnie...
Typ: Posty; Użytkownik: lori
moja mama na pewno nie czytała tej książki :?
pokutuje we mnie przekonanie, że przez takie akcje "ranię" moja mamę. muszę sobie to wszystko w głowie ułożyć :)
a nóż się pozytywnie...
Kakot, Lemonka bardzo dziękuję za rady - chyba trzeba będzie tak zrobić. stres się tylko dziectwu udzieli, a po co.
szkoda, że to takie trudne :(
my właśnie przeżywamy stresa bo moja mama zapowiedziała się przyjechać na dłużej jak dziectwo się urodzi. a niestety nasza relacja nie należy do łatwych i miłych a do tego w tak wielu...
u mnie Franek jeszcze na świat nie przyszedł a już obwieszczony pomysł noszenia go w chuście został przez wszystkich zbombardowany komentarzami w/w.
już abstrahuje od uwag typu - garba...