No, się nie mogę doczekać, kiedy dotknę...
Typ: Posty; Użytkownik: olka
No, się nie mogę doczekać, kiedy dotknę...
No to super! Postaram się dotrzeć, choć mamy mieć gościa. Ale z drugiej strony gość jest w ciąży, to może ja wezmę i pokażę fajne, chustowe mamy: niech już teraz chłonie atmosferę i...
Dopiero teraz weszłam na wątek :)
Noooooo, kurczę - ale się będę cieszyć jak będę mogła pomacać :) Jakby co, przekażę potem kiwce.
Pewnie mgosia też się rozmarzy :) Sesese
A szkoda że nie trzeba łamać, bo bym je chętnie pomacała....:ninja:
A może połamać komuś te nowe pawiszony? Hę? :)