Moje dziewczyny lubią, ale nie wracają też szczególnie często do tego.
Typ: Posty; Użytkownik: madorado
Moje dziewczyny lubią, ale nie wracają też szczególnie często do tego.
Ale do samodzielnego "czytania", czy przez rodzica? U mnie dla małych doskonale sprawdzały się wiersze, bo mają rym i rytm. Do samodzielnego to najważniejsze, żeby kartonowe były, dużo...
Dzięki za info o rycerzach. Nie kupię zatem :), poczekam aż w bibliotece będzie. Ja mam cały koszyk w arosie i się waham zamówić - nie zamówić...
Może "Księżniczki i smoki"? To dla młodszych też się nada, ale jak mało oczytane, powinno być chyba o.k. Tam są krótkie historie. No i temat dziewczyński dość.
Byłam dziś na spotkaniu z Iwoną Chmielewską. Moje córki dostały piękne autografy i szablony do robienia plam z "Kłopotu". Jej, co to za cudowna kobieta jest!!! Musiałam wyjść po 2,5...
Miałam się tej Pandzie oprzeć. Ale chyba mi się nie uda ;)
Czaję się na "Liczę do 100" http://ryms.pl/ksiazka_szczegoly/1972/licze-do-100.html. Myślę, że będzie fajne do nauki liczenia
Ale dzieciom też nie podeszła, czy tylko Tobie? Moje bardzo lubią.
Natala, Strupek jest super. U mnie znają prawie na pamięć. I temat bardzo na topie, bo szaleją na placach zabaw teraz strasznie i co chwila jakiś większy bądź mniejszy strupek zaliczony.
My mamy Jasia i Małgosię z Tako. Zając przyniósł ;) Dziewczynom bardzo się podoba, wkręcają się w te ilustracje. W takiej oprawie baśnie to ja mogę czytać :thumbs up:
Od Zająca...
Britta, też chciałam pisać. Ależ się cieszę na tę książkę!
Soul, spróbuję patent z wymyślaniem tekstu, dzięki! Ja też nie mogę tego tekstu w "Mysim...", a kocham zdjęcia. A dziewczyny domagają się czytania. Ale lubią też, jak przy czytaniu się...
Natala, skąd wiesz o Sendaku? Na ich stronie nic nie widzę. Już się napaliłam. Bardzo :)
Natala niech Ci będzie, bez Zlatanki ;) Nie pomyślałam o rodzicach, tylko o tym, że wszystkie dzieci w wieku przedszkolnym, którym to czytałam, uwielbiają
Wszystko o Nusi, Igorze, Zlatance i Soni, która śpi gdzie indziej :)
U nas Muminki bardzo, od zawsze (jakoś od kiedy miały 2 lata?). Najpierw mieliśmy Zabawę w chowanego, z okienkami, potem Urodzinowy guzik, potem Co było potem i Kto pocieszy Maciupka. Czytam...
A mnie jakoś tak nie bardzo Wesoły Ryjek podszedł. Dziewczynki lubią za to.
Pani Zorro chyba o tym pisała na blogu, zajrzyj sobie.
Podzielę się naszym ostatnim hitem - "Laszlo boi się ciemności". Dziewczyny słuchają jak zahipnotyzowane
ja czytałam już dwulatkom. teraz mają 3,5 roku, wczoraj słuchały bardzo zainteresowane. to książka na długi czas, taka wielopoziomowa
Fajny komiks dla malucha (i starszego trochę) to imo też "Miś Zbyś na tropie". "Bobo" jak najbardziej!
No ja też, do babci wywożę, u której są ze 3 razy do roku, bo daleko.
Uwielbiam! I niestety nie mam :(
ja to jestem estetka ;) zwykle nie daję rady czytać z okropnymi ilustracjami, np. jakieś królewny śnieżki, Tuwimy, Brzechwy i inne takie, co nie wiadomo skąd w domu się wzięły (trochę...
Ja mówię uczciwie, jak czegoś nie lubię (mało tego jest), że czytać nie będę - bo nie lubię, niech znajdą i przyniosą mi inną albo niech ktoś inny poczyta (babcia się zgadza czytać...
Aniafrania, bez lęku ;) U nas bardzo się sprawdził "Wielki piknik" w okolicach 2,5 roku. Sama nie wiem, ile razy braliśmy ją z biblioteki :)