Jejku ja wczoraj widziałam babkę w pościelówie, ale tak makabrycznie zawiązanej w coś na kształt kieszonki zawiązane z przodu na jeden węzeł z nóżkami dziecka wsadzonymi pod chustę i z...
Typ: Posty; Użytkownik: nautika
Jejku ja wczoraj widziałam babkę w pościelówie, ale tak makabrycznie zawiązanej w coś na kształt kieszonki zawiązane z przodu na jeden węzeł z nóżkami dziecka wsadzonymi pod chustę i z...
Pękam ze śmiechu :lool::lool::lool:
patrzcie na to! Czy mi się tylko wydaje, czy tatuś wsadził dziecko do kapturka, kieszonki?...
Ja też takowe znałam - swoje własne. I co? I się nosi, ba nawet przez ostatnie dni wyjść z chusty nie chce :)
Wczoraj widziałam babkę w czymś co w budowie przypominała poucha, ale było uszyte z elastyla. Wsadzoną miała w to córeczkę na oko 3-4miesięczną, widać że nie siedzącą i raczej nie zbyt...
Ja też :) Bo moim zdanie Mutsy się na tyle rozkłada, że nie stanowi to poroblemu. Ale to chyba jedyny taki fotelik.
I dla mnie to było jedyne wyjście, kiedy naprawdę musiałam wyjść gdzieś...